×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Wrocław: wizytę przesunięto na 2024 rok, bo coraz więcej uprzywilejowanych

Autor: Polska Times/Rynek Zdrowia17 listopada 2017 13:28

Jedna z wrocławskich poradni endokrynologicznych przesuwa pacjentów oczekujących na wizytę z roku 2020 na 2024. I to takich, którzy zapisani byli nawet cztery lata temu. Powód ? Zwiększa się grupa uprzywilejowanych pacjentów.

Wrocław: wizytę przesunięto na 2024 rok, bo coraz więcej uprzywilejowanych
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Pacjenci nie kryją rozczarowania, po 4 latach czekania wierzyli, że czas ich wizyty w końcu się zbliża. Teraz, gdy termin został wydłużony o kolejne lata, tracą wiarę w publiczną służbę zdrowia. 

Taki przypadek opisuje Polska Times. Chodzi o wrocławski Wojewódzki Zespół Specjalistycznej Opieki Zdrowotnej Dobrzyńska.  Dyrektor placówki Maciej Sokołowski przyznaje, że pacjenci na wizytę muszą  tu czekać nawet 10 lat. Dlaczego tak długo?

Zdaniem Sokołowskiego, winny jest system. Maciej Sokołowski tłumaczy, że są różne kolejki pacjentów. W pierwszej są ci w trakcie leczenia, w drugiej pacjenci kolejkowi, ale i oni się dzielą: na pilnych, onkologicznych i stabilnych. Są także pacjenci ze szczególnymi uprawnieniami, chodzi np. o honorowych dawców krwi.

W tym roku do grupy pacjentów ze szczególnymi uprawnieniami doszły kobiety w ciąży oraz działacze opozycji antykomunistycznej. Osoby z tej grupy nie potrzebują skierowania do lekarza. Powinny zostać przyjęte u specjalisty w dniu zgłoszenia lub w terminie siedmiu dni od zgłoszenia. Kolejki do specjalistów się wydłużają ze względu na zwiększenie grupy osób uprzywilejowanych. 

Więcej: www.polskatimes.pl

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNER SERWISU
    partner serwisu

    Najnowsze