×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Wrocław: klinika hematologii dziecięcej chce rozwodu z zadłużonym szpitalem

Autor: Iwona Bączek/Rynek Zdrowia19 października 2009 06:31

Prof. Alicja Chybicka kierująca Katedrą i Kliniką Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu chce usamodzielnić swoją jednostkę, wydzielając ją ze struktur zadłużonego szpitala. Przyczyna jest wciąż ta sama: znów nie ma za co leczyć dzieci.

Wrocław: klinika hematologii dziecięcej chce rozwodu z zadłużonym szpitalem
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Znów, bo historia lubi się powtarzać. Dwa lata temu dramatyczną sytuację spowodowało zajęcie przez komornika kont Akademickiego Szpitala Klinicznego, w ramach którego działała jednostka kierowana przez prof. Chybicką. Wtedy pomogli ludzie wrażliwi na krzywdę dziecka. Poskutkowała także interwencja ówczesnego ministra zdrowia, prof. Zbigniewa Religi, który przyczynił się do ustalenia bardziej realnych dla szpitala terminów spłat zobowiązań.

Minęły dwa lata. Klinika działa już w obrębie innej lecznicy, Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 we Wrocławiu, ale sytuacja jest podobna...Klinika ma nadwykonania, SPSK nr 1 aż 81 mln zł zobowiązań wymagalnych i – jak przekonuje Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ – niedowykonania w wielu zakresach.

– 1 października otrzymałam pismo od dyrektora SPSK nr 1 z informacją o pożądanym ograniczeniu funkcjonowania kliniki – mówi portalowi rynekzdrowia.pl prof. Alicja Chybicka. – Odpowiedziałam, zgodnie z prawdą, że to niemożliwe bez zagrożenia zdrowia i życia około 2 tys. pacjentów, których mamy pod opieką. Ponadto, mimo wcześniejszych zapewnień, że w hematoonkologii dziecięcej limitów nie będzie, okazuje się obecnie, że mamy 2 mln zł nadwykonań.

– W dodatku wraz z końcem października kończy się kontrakt z Funduszem. Umowa na listopad i grudzień br. nie jest jeszcze podpisana. Do końca roku brakuje nam 5 mln zł, których na razie nie mamy – dodaje Alicja Chybicka.

Pieniądze na budowę pójdą na leczenie?
Jak tłumaczy tę sytuację płatnik? Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ informuje w komunikacie na swojej stronie internetowej, że analiza wykonania świadczeń zdrowotnych w SPSK nr 1 od stycznia do sierpnia br. wykazała niedowykonania na kwotę 7 mln zł, m.in. na neonatologii, kardiochirurgii, okulistyce i transplantologii klinicznej.

Propozycja DOW NFZ przesunięcia środków, które nie zostały wykorzystane przez inne kliniki, na sfinansowanie świadczeń wykonanych w Klinice Transplantologii Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej, została odrzucona przez dyrektora szpitala.

– Fundusz zapomniał o zamieszczeniu jeszcze jednej informacji: przesunięcia miały się odbyć kosztem zmniejszenia kontraktu na listopad i grudzień o tę kwotę – komentuje wyjaśniania DOW NFZ Andrzej Zdeb, dyrektor SPSK nr 1. – Nie sposób godzić się na rozwiązania nie do przyjęcia.  

Prof. Chybicka wie jedno: niezależnie od wszystkiego klinika będzie normalnie leczyć dzieci, dla których przerwanie terapii oznacza wyrok. Jeżeli nie pomogą posłowie z Dolnego Śląska, Rzecznik Praw Dziecka, minister zdrowia Ewa Kopacz, premier Donald Tusk i prezydent Lech Kaczyński, do których wysłała alarmujące pisma, pomogą, być może, sponsorzy.

W ostateczności pozostają pieniądze, które Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową zbiera na budowę nowej siedziby kliniki. Jeśli nie będzie wyjścia, zostaną zainwestowane w leczenie.

Czas się uwolnić
– Roczne potrzeby finansowe kliniki to 24-26 mln zł – szacuje prof. Alicja Chybicka. – 50 proc. tej kwoty idzie na transplantacje. Na naszych 12 stanowiskach wykonujemy połowę przeszczepień szpiku, jakie w skali roku wykonuje się w całej Polsce, tj. średnio 60-70. Zwykle około 2 mln zł dokłada rocznie Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Tyle zazwyczaj brakuje w stosunku do rzeczywistych potrzeb. Kontrakty są zbyt niskie. Ale obecnie mamy już zapaść.

Dla szefowej kliniki nie ulega wątpliwości, że trudną sytuację pogarsza fakt, iż jednostka działa w strukturach szpitala uginającego się pod ciężarem zobowiązań, którego problemy finansowe rzutują na jej możliwości normalnej pracy i rozwoju. Dlatego profesor nie ukrywa, że chce usamodzielnić klinikę: wyprowadzić do nowego obiektu, którego budowa planowana jest od dawna, sama kontraktować świadczenia z NFZ i sama je rozliczać.

Prof. Chybicka ocenia także, że łatwiej, niż w ramach zadłużonego po uszy szpitala, będzie negocjować ceny zakupów i – co ważne – zatrzymać specjalistów i pozyskać nowych.

– To, co dzieje się obecnie jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że jedynym wyjściem jest uwolnienie się od obecnych uwarunkowań – podkreśla Alicja Chybicka. – Uważam, że Ministerstwo Zdrowia powinno w ogóle wydzielić hematologię i onkologię dziecięcą w skali całego kraju, właśnie po to, aby zapewnić bezpieczeństwo finansowania tych świadczeń.

Co na to macierzysta uczelnia? Arkadiusz Förster, rzecznik Akademii Medycznej we Wrocławiu, zwraca uwagę, że kwestie formalne związane z budową nowej kliniki zostały już załatwione. Senat AM wyraził zgodę na przekazanie hektara gruntu, a uczelnia, jako inwestor, będzie razem z Fundacją pracowała nad wnioskami o dotacje na ten cel ze środków UE.

Uczelnia jest za
– Te kroki są dowodem poparcia uczelni dla planów prof. Chybickiej – zaznacza Arkadiusz Förster. – AM, jako instytucja finansowana z budżetu państwa, nie może zrobić nic więcej.

Zdaniem rzecznika AM we Wrocławiu nie powinno być także problemu z decyzją senatu w sprawie wydzielenia kliniki ze struktur SPSK nr 1. Klinika trafiła do nich w marcu br. z Akademickiego Szpitala Klinicznego w ramach równoważenia budżetów obu szpitali.

W związku z budową Centrum Medycznego przy ul. Borowskiej, kliniki przenoszone do nowych obiektów przechodziły z SPSK nr 1 do ASK wraz ze swoimi przychodami, co powodowało, że budżet ASK był coraz większy, a SPSK nr 1 coraz mniejszy. Dlatego zapadła decyzja o przeniesieniu klinik dziecięcych do SPSK nr 1.

– Sytuacja SPSK nr 1 jest obecnie bardzo trudna – nie ukrywa Arkadiusz Förster. – Ogólna kwota zadłużenia jest ogromna. Ponadto tylko w ciągu I półrocza br. szpital wygenerował straty w wysokości 11 mln zł. W placówce trwa restrukturyzacja, co dodatkowo może komplikować sprawy, dlatego, wziąwszy wszystko pod uwagę, plany prof. Chybickiej wydają się zrozumiałe.

Dyrektor SPSK nr 1 Andrzej Zdeb podkreśla, że decyzja w tej sprawie nie należy do niego. Procesy związane z wyodrębnieniem kliniki ze szpitala toczą się na linii prof. Chybicka – Akademia Medyczna. Na pytanie, co oznacza dla szpitala odejście sztandarowej jednostki AM wraz z jej budżetem, odpowiada:

– SPSK nr 1 straci finansowo, to jasne, ale zmiany nie nastąpią przecież z dnia na dzień. Będzie czas, żeby się na nie przygotować – zaznacza Andrzej Zdeb.

Resort zdrowia: inicjatywa należy do władz uczelni
O opinię w sprawie usamodzielnienia kliniki portal rynekzdrowia.pl poprosił Ministerstwo Zdrowia, które – jak się okazuje – stoi na stanowisku, że popierany przez uczelnię projekt prof. Chybickiej jest nie do zrealizowania.

"Nie ma możliwości prawnych, aby Pani prof. Alicja Chybicka usamodzielniła Klinikę Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu poprzez jej wydzielenie ze struktur Akademickiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu. Rektor Akademii Medycznej we Wrocławiu (podmiot, który utworzył Szpital) może podjąć decyzję o utworzeniu nowego szpitala klinicznego i przenieść Klinikę do jego struktury po jej wcześniejszej likwidacji jako jednostki organizacyjnej Akademickiego Szpitala Klinicznego” – napisał Piotr Olechno, rzecznik resortu.

„Trzeba tu zaznaczyć, że na mocy Rozporządzenia MZ z dnia 15.10.2001 r. – Dz. U. Nr 135, poz. 1525 – funkcje organu założycielskiego dla Szpitala Klinicznego nr 1 pełni Akademia Medyczna i do kompetencji jej władz, a nie kierowników klinik należą inicjatywy w sprawie, o której mowa" – czytamy w odpowiedzi ministerstwa.

Czy w tej sytuacji prof. Chybicka zrezygnuje ze swoich planów? Portal rynekzdrowia.pl będzie śledził dalszy ciąg tej sprawy.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNER SERWISU
    partner serwisu

    Najnowsze