Włocławski szpital połączy dwa oddziały internistyczne, bo brakuje kadry
Dwa oddziały wewnętrzne Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku od 1 października zostaną połączone. Pojawiły się obawy, czy takie rozwiązanie nie doprowadzi do zmniejszenia liczby łóżek na internie.

Z powodu utworzenia tylko jednego oddziału wewnętrznego w szpitalu pojawiło się wiele obaw. Pojawiły się pytania czy to oznacza redukcję zatrudnienia i mniej łóżek dla pacjentów? Czy likwidacja spowoduje dłuższe kolejki na SOR-ze lub co gorsza odsyłanie do innych placówek?
W tej sprawie Wojciech Jaranowski wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego, złożył interpelację.
Dyrekcja placówki przekonuje, że chorzy nie stracą. Nie wszyscy dają jednak temu wiarę.
"Zlikwidować oddział jest łatwo - odbudować trudno, zwłaszcza, że szpital włocławski boryka się z pozyskiwaniem kadry lekarskiej” - przekonuje Wojciech Jaranowski w liście do Ryszarda Bobera, przewodniczącego sejmiku. Jaranowski zwraca uwagę na to, że szpital czeka na nowego dyrektora i to on powinien zadbać o to, by w lecznicy funkcjonowały wszystkie oddziały, a także by działalność wznowiła chirurgia dziecięca.
Jak informuje Krzysztof Szczepański, zastępca dyrektora ds. lecznictwa placówki, na oddziale wewnętrznym pierwszym występowały problemy kadrowe natomiast odpowiednią kadrę ma oddział wewnętrzny trzeci. Oba oddziały zostaną połączone. Z-ca dyrektora zapowiada, że nie zmniejszy się ani zatrudnienie, ani liczba łóżek. Lecznica nie straci też kontraktu.
Więcej: pomorska.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)