Warszawa: w Centrum Onkologii będzie normalnie, ale... za kilka lat
Centrum Onkologii w Warszawie odpowiada na reportaż TVN24 pokazujący fatalne warunki przyjmowania pacjentów: wiemy, że tak dalej być nie może.

Dyrekcja Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej Curie podkreśla, że przyczyną wielogodzinnych kolejek jest zadłużenie placówki, brak środków na inwestycje, ale także przyzwyczajenia chorych. Jerzy Giermek, zastępca dyrektora CO, zwraca uwagę, że pacjenci pojawiają się w lecznicy już od rana, choć wprowadzono zapisy na godziny i nie ma takiej potrzeby.
Jerzy Giermek wskazuje też na problemy finansowe Centrum, któremu brakuje pieniędzy na inwestycje usprawniające pracę przychodni. Potrzebne są dziesiątki milionów złotych, tymczasem placówka wciąż spłaca zadłużenie sprzed kilkunastu lat. Sytuacja poprawi się nie wcześniej, jak za kilka lat.
– Zamierzamy natomiast wprowadzić nowy system informatyzacji, co znacznie poprawi sytuację pacjentów: będą mogli zapisywać się na wizyty wypełniając formularz dostępny w sieci – dodaje zastępca dyrektora CO.
Zwraca także uwagę, że CO miało w założeniu przyjmować około 300 pacjentów dziennie. Obecnie jest ich nawet ponad 1 tys.
Więcej: http://www.tvn24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)