Warszawa: czy Szpitalowi Południowemu grozi upadłość?
Onet otrzymał informację, że Szpitalowi Południowemu i szpitalowi na Solcu grozi upadłość. Są one zarządzane przez powołaną przez rząd pełnomocniczkę dr Ewę Więckowską, która wystąpiła do władz miasta Warszawy o dofinansowanie w kwocie 20 mln zł.

- Szpital Południowy i szpital na Solcu w Warszawie zarządzane są przez powołaną przez rząd pełnomocniczkę. Wystąpiła ona do władz miasta o dofinansowanie dla szpitali w wysokości 20 mln zł
- Ta kwota to strata, która ma być wynikiem niedoszacowania przez władze miasta kosztów utrzymania szpitala tymczasowego i jego personelu w momencie jego otwarcia
- Ratusz twierdzi, że pieniędzy przekazać nie może, bo przepis, na którego podstawie wprowadzono pełnomocnika do szpitala, nadał dr Więckowskiej uprawnienia zarządu i rady Szpitala Solec, pozbawiając tej roli władz miasta
Szpital Południowy i szpital na Solcu podlega pod Spółkę Szpital Solec sp. z o.o., którego jedynym wspólnikiem jest miasto stołeczne Warszawa. Władze miasta utraciły jednak możliwość sprawowania bieżącego nadzoru i kontroli, a także podejmowania decyzji związanych z zarządzaniem i finansowaniem placówek. Stało się tak w marcu br., kiedy decyzją ministra zdrowia Adama Niedzielskiego Szpitalem Południowym (a tym samym szpitalem na Solcu) przekształconym na szpital tymczasowy dla osób zarażonych COVID-19 zaczęła zarządzać rządowa pełnomocniczka.
20 mln zł na dokapitalizowane szpitala
Z dokumentów, do których dotarł Onet, wynika, że w czerwcu pełnomocniczka rządu wystąpiła do władz miasta o dokapitalizowanie Szpitala Solec kwotą 20 mln złotych, bo taką stratę w działalności szpitali ustaliła do końca 2021 r. Strata ta ma być wynikiem niedoszacowania przez władze miasta kosztów utrzymania szpitala tymczasowego i jego personelu w momencie jego otwarcia.
Dr Ewa Więckowska na pytanie, z czego wynika wniosek o dofinansowanie Szpitala Solec i wykazywana strata, odpowiedziała, że co roku każda spółka szpitalna w Warszawie występuje o dokapitalizowanie.
Ratusz mówi, że ma związane ręce i pieniędzy nie da
Wystąpienie przez dr Więckowską do władz miasta o dofinansowanie Szpitala Solec w kwocie 20 mln zł w świetle prawa nie może być przez władze Warszawy zrealizowane. Szpital Solec jest spółką kapitałową, którą obowiązuje kodeks spółek handlowych – wyjaśnia Onet.
Minister zdrowia powołując Ewę Więckowską na pełnomocnika działającego z ramienia rządu, zawiesił tym samym prawną możliwość podejmowania decyzji i działań w ramach Szpitala Solec, a także jego dofinansowanie przez władze Warszawy.
Przepis, na którego podstawie wprowadzono pełnomocnika do szpitala, nadał dr Więckowskiej uprawnienia zarządu i rady Szpitala Solec, pozbawiając tej roli władz miasta.
Wojewoda i resort zdrowia utrzymują, że Szpital Południowy w całości powinien być utrzymany jako szpital tymczasowy na wypadek czwartej fali pandemii i zarządzany przez powołaną pełnomocniczkę. Sytuacja wygląda w tym momencie na patową i taką pozostanie, jeśli nie zostaną podjęte rozmowy między władzami miasta a wojewodą i resortem zdrowia.
ZOBACZ KOMENTARZE (1)