Wadowice: szpital jest w trudnej sytuacji, zamknie oddział zakaźny
Szpital Powiatowy im. Jana Pawła II w Wadowicach znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Z tego powodu, placówka od nowego roku zlikwiduje oddział obserwacyjno-zakaźny, który nie spełnia warunków MZ w zakresie odpowiedniej liczby pomieszczeń i urządzeń.

Jak podaje Gazeta Krakowska, nawet gdyby znalazły się pieniądze na remont, to NFZ nie będzie już finansował działalności placówki w tym zakresie, bowiem została ona włączona do tzw. I poziomu systemu szpitalnego co oznacza, że nie podejmie się świadczenia usług z zakresu leczenia chorób zakaźnych.
Krzysztof Harpula, zastępca dyrektora wadowickiego szpitala wyjaśnia, że decyzję o zamknięciu oddziału zakaźnego trzeba było podjąć, bo budynek jest w tragicznym stanie, a szpital nie ma pieniędzy, by go wyremontować.
W piątek (24 listopada), podczas sesji rady powiatu, prosił samorząd o zgodę na likwidację oddziału. 17 radnych z koalicji rządzącej powiatem (PiS i PSL) zagłosowało za likwidacją, 7 radnych z opozycji było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
W wadowickim szpitalu zlikwidowano też dwie poradnie: dermatologiczną i reumatologiczną, bo brakowało specjalistów do ich prowadzenia.
Więcej: www.gazetakrakowska.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)