Uniwersytet Medyczny w Poznaniu chce przejąć szpital miejski, ale są głosy sprzeciwu
Uniwersytet Medyczny w Poznaniu chce kupić lub przejąć Szpital Miejski. Pomysłowi niechętni są m.in. radni oraz pracownicy i dyrekcja szpitala.

Uniwersytet Medyczny złożył miastu ofertę przejęcia lub zakupu szpitala. Większość pracowników szpitala i jego dyrekcja podchodzą do pomysłu z dużą ostrożnością. "Nie wiemy, jak to miałoby w praktyce wyglądać. Boimy się trochę o naszą autonomię" - mówi Gazecie Wyborczej Eryk Matuszkiewicz, rzecznik szpitala im. Raszei.
Na przejęcie szpitala muszą się zgodzić prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak i miejscy radni. A ci - jak przyznaje odpowiedzialny za zdrowie wiceprezydent Jędrzej Solarski - na razie są przeciwni pomysłowi.
Tłumaczy, że połączenie z uniwersytetem medycznym to jedna z opcji poprawy sytuacji szpitala, który generuje straty. Precyzuje, że decyzji na pewno nie będzie do końca 2019 r., ale oferta będzie analizowana.
"My patrzymy głównie na korzyści dla mieszkańców, a rzeczywiście jest tak, że szpitale kliniczne są lepiej finansowane niż miejskie czy wojewódzkie. Poza tym to rektor jest organem tworzącym dla większości szpitali w mieście, uniwersytet mógłby więc uzyskać efekt synergii w dydaktyce" - kończy Solarski.
Więcej: wyborcza.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)