Trzebnica: chcą zbierać pieniądze, żeby ratować szpital
Pracownicy zadłużonego na ponad 30 milionów złotych Szpitala im. św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy chcą ratować upadającą placówkę. Pod hasłem ”Na ratunek szpitala” uruchomili zbiórkę pieniędzy, które zasilą konto lecznicy, planują też okupację starostwa w Trzebnicy.

”Każdy z nas płaci podatki i ma prawo oczekiwać, że to zapewni między innymi działanie naszego szpitala. Tak niestety nie jest i dlatego prosimy - pomóżcie nam uratować Szpital im. Świętej Jadwigi Śląskiej. Ratując Szpital będziemy mogli dalej walczyć o życie i zdrowie naszych pacjentów” - apelują na stronie internetowej szpitala pracownicy.
Jednocześnie przygotowują się też do zaostrzenia protestu, czyli okupacji Starostwa Powiatowego w Trzebnicy. Opracowują grafik uczestników protestu, tak żeby nie zakłócić pracy szpitala.
Przypomnijmy, że szpital nie ma dyrektora po tym, jak rezygnację w pierwszych dniach grudnia, po zaledwie miesięcznym sprawowaniu funkcji, złożył Piotr Dytko.
Jak napisał w oświadczeniu, jego decyzja jest spowodowane niesatysfakcjonującą współpracą z samorządem powiatowym, któremu podlega placówka. Dytko zwraca uwagę, że pomimo składanych deklaracji, rada powiatu nie podjęła decyzji o planach rozwoju lecznicy.
W podsumowaniu oświadczenia Dytko zaznaczał, że szpitala nie da się ratować bez zgody i zaangażowania właściciela.
Szpital w Trzebnicy to znany w kraju ośrodek replantacji kończyn.
Czytaj: www.gazetawroclawska.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)