Tomasz Dybek nowym prezesem Krajowej Izby Fizjoterapeutów
II Krajowy Zjazd Fizjoterapeutów wybrał związkowca Tomasza Dybka prezesem Krajowej Izby Fizjoterapeutów. Dybek pokonał dotychczas urzędującego prezesa Maciej Krawczyka zaledwie jednym głosem.

- W Warszawie odbywa się II Krajowy Zjazd Fizjoterapeutów
- Pierwszego dnia obrad delegaci wybierali prezesa Izby
- Kandydatów było dwóch: Maciej Krawczyk, dotychczasowy prezes Izby i Tomasz Dybek, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii
Tomasz Dybek przejmuje stery w KIF
Wyniki wyborów znane były tuż po północy. Jak poinformowała nas Dominika Kowalczyk z KIF, Dybek pokonał rywala zaledwie jednym głosem.
Tuż przed wyborami przewodniczący Związku Zawodowego mówił w rozmowie z Rynkiem Zdrowia, że nie chce zamieniać kierowania związkiem na kierowanie samorządem. - Chcę wykorzystać doświadczenie nabyte podczas kierowania związkiem. Byłem skuteczny i tę skuteczność działania chcę przekierować na izbę. Nie ma sprzeczności w kierowaniu i izbą, i związkiem zawodowym - mówił Dybek.
Pytany czy zamierza pan pełnić jednocześnie funkcję i przewodniczącego związku zawodowego fizjoterapeutów, i prezesa samorządu fizjoterapeutów, powiedział: Tak. Jedno drugiego nie wyklucza. Wręcz przeciwnie - daje więcej możliwości.
Dybek mówią o powodach, dla których chce kandydować akcentował, że nie zgadza się na "funkcjonowanie izby jak do tej pory, bo izba nie powstała w takim celu jakim się teraz zajmuje".
- Ta izba jest w tej chwili izbą dla establishmentu. Proszę zobaczyć kto w niej zasiada. Jeżeli ktoś zajmuje stanowisko w izbie, to działaniu w tej izbie powinien się poświęcić. Jeśli jest się prezesem izby, to należy zajmować się działalnością samorządową, a nie jednocześnie pracą w innych miejscach - przekonywał.
Jakie zadania stawia przed sobą nowy szef Izby?
- Moim programem będzie skuteczny samorząd, dbający o rozwój zawodowy fizjoterapeutów, ich pozycję w systemie i prestiż zawodu. Zwiększenie dostępności do specjalizacji, finansowanie specjalizacji ze środków publicznych, stypendia naukowe KIF.
Będę działał dla zwiększenia roli fizjoterapeuty w systemie ochrony zdrowia, urealnienia wycen świadczeń fizjoterapeutycznych finansowanych ze środków publicznych. Potrzebna jest nam efektywna współpraca z Ministerstwem Zdrowia, NFZ i AOTMiT - wymienia Dybek.
Maciej Krawczyk po 5 latach odchodzi
Maciej Krawczyk był pierwszym prezesem Izby. Przed wyborami w rozmowie z nami mówił, że "wierzy w dojrzałość delegatów". Porównując wybory w Naczelnej Radzie Lekarskiej, które zakończył się rewolucyjną zmianą, i wybory w KIF podkreślał: samorząd lekarski wszedł właśnie w 9 kadencję, to ułożona demokracja, w której wiele rzeczy i procesów udało się przez te lata wypracować. My, jako samorząd mamy dużo więcej do stracenia, bo jesteśmy na etapie budowy – intensywnego wzrostu.
- Nasza Izba odgrywa dzisiaj dużo większą rolę dla zawodu, niż samorząd lekarski czy pielęgniarski. Jesteśmy na etapie kształtowania polityki zdrowotnej w zakresie fizjoterapii. Potrzebujemy ciągłości i konsekwencji działań - podkreślał.
Pytany, dlaczego powinien zostać ponownie wybrany prezesem, mówił: Bo mam wizję na pięć, 10, 15 lat do przodu. Myślę o fizjoterapii jako całości polityki zdrowotnej. Ona nie powstała w oparciu o siedzenie przy biurku, jestem praktykiem – klinicystą, czerpię z doświadczeń innych osób, które zaprosiłem do współpracy. Wiele osób utożsamia się z moją wizją. I to jest odpowiedź na pytanie, czy boję się wyborów. Uczę się od ludzi, którzy mają inne zdanie niż ja, a nie od tych którzy mi przytakują.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)