To już się dzieje. Szpital w Gliwicach nie przyjmuje pacjentów z koronawirusem: "nie damy rady"
490 zakażeń koronawirusem potwierdzono minionej doby w woj. śląskim, podobnie jak w skali kraju to dobowy rekord. Prezes szpitala w Gliwicach, gdzie przebywa blisko 70 zakażonych pacjentów poinformował w piątek (9 października), że placówka nie da rady pomóc kolejnym.

Pojawiło się też nowe duże ognisko zakażenia - Urząd Miasta w Wiśle, gdzie zakażonych jest 10 urzędników, a 19 objęto kwarantanną.
Budynek przy ul. Zygmunta Starego Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach do 25 września pełnił rolę jednoimiennego szpitala zakaźnego, obecnie to szpital II poziomu. W piątek rano na oddziale intensywnej terapii przebywało 7 pacjentów z koronawirusem, podłączonych do respiratorów; 11 takich urządzeń było jeszcze do dyspozycji. Na oddziale obserwacyjno-zakaźnym przebywało kolejnych 52 pacjentów.
Po dowiezieniu kolejnych chorych w ciągu dnia prezes szpitala Przemysław Gliklich poinformował wojewódzkie centrum koordynacji ratownictwa medycznego, że placówka nie jest w stanie przyjąć kolejnych chorych.
- Nie chodzi tylko o sprzęt i łóżka, ale o możliwość zajęcia się tymi ludźmi, czyli wydolność personelu pracującego w bardzo trudnych warunkach - powiedziała PAP rzeczniczka szpitala Anna Ginał.
Jak poinformował w piątek śląski sanepid, w sumie liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem to 24 781 osób. Od początku epidemii w regionie zmarło 590 osób - w piątek poinformowano o kolejnych 8 zgonach. Wyzdrowiało natomiast 21 619 osób.
PAP - Anna Gumułka

ZOBACZ KOMENTARZE (0)