Szpitalom grozi zapaść finansowa. Utoną w długach za niewykonane świadczenia
Szpitale będą musiały zwracać pieniądze za niewykonane świadczenia z powodu pandemii, jednakże rosną też ceny usług, z których korzystają. W związku z tym szpitale liczą na umorzenia zobowiązań kontraktowych.

- Coraz więcej szpitali boryka się z problemami finansowymi. Jak podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski długi szpitali wynoszą już 20 mld złotych
- Bez pomocy ze strony resortu zdrowia szpitalom będzie ciężko uporać się z zobowiązań finansowych
- Dyrekcje placówek uważają, że jedynym skutecznym działaniem jest umorzenie zaliczek oraz realna wycena świadczeń
Czytaj: Karetki czekają po kilka godzin. W Szpitalu Specjalistycznym brakuje łóżek covidowych
Nowe obostrzenia. Kraska: zaszczepieni poza restrykcjami
Koronawirus. 7 grudnia. Ogromny wzrost zgonów i hospitalizacji. Kraska o najnowszych danych
Szpitale czeka oddawanie zaliczek
Podczas Jesiennej Konferencji Programowej Polskiej Federacji Szpitali minister Adam Niedzielski wyjaśnił, że długi szpitali wynoszą 20 mld złotych, z czego 3 mld złotych to zobowiązania wymagalne. Jak zaznacza prawo.pl, w nadchodzących dwóch latach szpitale będą borykać się z problemem związanym z zaliczkami na zakontraktowane, lecz nie wykonane świadczenia. Szef resortu zdrowia zarządził, by NFZ wypłacał placówkom 1/12 rocznego kontraktu co miesiąc.
Jednakże wielu placówkom nie udało się rozliczyć do końca roku, więc MZ umożliwiło rozliczenie w 2022 i 2023 roku. Informacja o tym, ile szpitali może mieć problemy będzie wiadomo po 10 grudnia, bo to termin, gdy placówki mogą wnioskować o rozliczenie w kolejnych okresach – przypomina prawo.pl.
Zdaniem Polskiej Federacji Szpitali najlepszym rozwiązaniem, które pomogłoby placówkom jest abolicja związana z wykonaniem kontraktu za określony czas.
- W odniesieniu do szpitali nie mogło się to bowiem łączyć z udzielaniem świadczeń lub realizacją procedur zdalnie, jak miało to miejsce w podstawowej opiece zdrowotnej czy ambulatoryjnej opiece specjalistycznej. Czas abolicji powinien być związany z nagłaśnianymi kolejnymi falami pandemicznymi – powiedział prezes PFSz Jarosław Fedorowski cytowany przez prawo.pl.
Sprawdź: 5 tys. dodatku dla personelu pomocniczego. "Potwarz w stosunku do całego środowiska"
Epidemiolodzy apelują o "radykalne działania". Większość członków Rady Medycznej jest za
MZ proponuje ustawę szpitalnictwa
Jak wielokrotnie zaznaczał resort zdrowia, większość zaliczek została skompensowana, ale resort raczej nie rozważa umarzania części zaliczek. Jednak rozważa za to zmianę finansowania pediatrii – np. rozważana jest możliwość finansowania świadczeń uwzględniając specyfikę realizacji przedmiotowych świadczeń.
Prawo.pl przypomina, że podczas Jesiennej Konferencji Programowej Polskiej Federacji Szpitali pojawiła się propozycja, by szpitale w trudnej sytuacji indywidualnie wnioskowały do NFZ o umorzenie zaliczek.
Minister Niedzielski zapowiedział na tej Konferencji, że projekt ustawy o rozwoju szpitalnictwa zostanie przekazany do konsultacji publicznych. Jej celem jest wskazanie gotowych procedur restrukturyzacji finansowej szpitali oraz umożliwienie przeprofilowania i konsolidacji placówek – brak konkretnych danych dotyczących kwot. Szpitale muszą się mierzyć z inflacją.
- Szpitale w naszej organizacji przekazały, że ich straty i zobowiązania rosną z 12 do 30 mln złotych. Ma na to wpływ nie tylko niemożność wykonywania świadczeń planowych ze względu za ograniczone przyjęcia spowodowane epidemią COVID-19, ale także wzrost cen mediów – wskazał Władysław Perchaluk, dyrektor Szpitala Specjalistycznego Nr 1 w Bytomiu i prezes zarządu Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
Zobacz też: Do 100 tys. zł za NOP-y. Fundusz Kompensacyjny w środę w Sejmie
Niedzielski: Potrzebna reforma szpitali, ale nie ma mowy o ich likwidacji
Reforma szpitali w toku
Przypomnijmy, w planowanej reformie szpitalnictwa Ministerstwo Zdrowia przewiduje, między innymi, utworzenie Agencji Rozwoju Szpitali (to także jeden z elementów Polskiego Ładu w ochronie zdrowia). ARS zyska dość rozległe uprawnienia. Z jednej strony ma o zadbać o restrukturyzację placówek w najgorszej sytuacji finansowej, a z drugiej o rozwój tych w dobrej kondycji. Przypomnijmy, że szpitale zostaną podzielone (według ich sytuacji finansowej) na kategorie od A - dla najlepszych do D - dla najsłabszych.
- Chcemy podejść do mądrej restrukturyzacji szpitala. Co to oznacza? Po pierwsze, chcemy podejść do kategoryzacji szpitali opartej na ocenie finansowej, na ocenie standingu podmiotów. Kategoryzacji od A do D - powiedzmy od tych w najlepszej sytuacji finansowej, do tych o sytuacji finansowej bardzo trudnej. Na podstawie tej kategoryzacji będą wyciągane pewne wnioski i dalsze kroki - powiedział wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski podczas XVII Forum Rynku Zdrowia (Warszawa, 18-19 października).
Dodał także, że w przypadku niższych kategorii, placówki będą musiały przedstawić plan naprawczo-rozwojowy, który pomoże w dalszych działaniach.
Przeczytaj: Reforma szpitalnictwa. Gadomski: nie planujemy centralizacji
Ustawa o szpitalach. Miłkowski: trwają ostatnie prace. Konsultacje społeczne jeszcze w październiku?
Ważne zmiany w ustawie o jakości. Akredytacja szpitali nie dla prezesa NFZ
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (3)