Szpital w Puławach po kontroli NIK: były nieprawidłowości
Najwyższa Izba Kontroli zakończyła trwającą od kwietnia kontrolę w puławskim SPZOZ. Większość badanych spraw oceniono pozytywnie. Jedną z nieprawidłowości był kontrakt ze spółką Ikardia zawarty przez byłego dyrektora, co doprowadziło do strat w wysokości blisko 1,2 mln zł.

W rozmowie z Dziennikiem Wschodnim Jolanta Herda, dyrektor puławskiego szpitala, wyjaśnia, że stwierdzone nieprawidłowości związane są z podpisaniem przez jej poprzednika nielegalnego i niegospodarnego kontraktu z Ośrodkiem Kardiologii Inwazyjnej Ikardia.
Dodaje, że szpital podwyższył czynsz spółce Ikardia, co przełożyło się na zysk dla szpitala. Poza tym przedstawiono propozycję porozumienia w sprawie wzajemnych rozliczeń, ale spółka się do niej nie ustosunkowała. Dlatego rozważa się odzyskanie należności na drodze sądowej, a w skrajnej sytuacji rozwiązanie umowy.
Kontrola NIK została przeprowadzona po tym jak grupa radnych powiatowych i przedstawicieli związków zawodowych złożyła zawiadomienie do prokuratury. Chodziło o działanie dyrekcji Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Puławach w sprawie likwidacji jednostek obsługi szpitala - pralni i kuchni. Likwidację pralni i kuchni kontrolerzy NIK uznali za zgodną z prawem.
Więcej: www.dziennikwschodni.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)