Szpital tymczasowy w Kielcach wkrótce nie będzie potrzebny, ale pozostanie w gotowości
Wojewoda świętokrzyski poinformował ministra zdrowia, że szpital tymczasowy w ośrodku wystawienniczym w Kielcach będzie działał tylko do końca maja.

- W czerwcu placówka będzie jednostką pasywną, a w lipcu, jeśli sytuacja pandemiczna na to pozwoli, szpital będzie już w likwidacji
- Wojewoda Zbigniew Koniusz: - Te instalacje, które da się zdemontować w całości, będą demontowane do ewentualnego ponownego użycia
- Dyrektor Bartosz Stemplewski: - Patrząc na sytuację epidemiczną oraz liczbę miejsc w pozostałych lecznicach, logiczne jest wygaszenie szpitala tymczasowego
Szpital tymczasowy w Targach Kielce będzie działał tylko do końca maja. - Do tego czasu będzie zapewniona pełna funkcjonalność, czyli te 104 łóżka, które zostały otwarte w szpitalu - powiedział wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Z końcem maja nastąpi wygaszenie czynnego szpitala.
Szpital tymczasowy w Kielcach będzie jednostką pasywną
- W czerwcu placówka będzie jednostką pasywną, a w lipcu, jeśli sytuacja pandemiczna na to pozwoli, szpital będzie już w likwidacji - przekazał wojewoda.
Ministerstwo Zdrowia zadecyduje o sprzęcie będącym na wyposażeniu szpitala.
- Albo sprzęt wróci do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, albo pozostanie w dyspozycji szpitala patronackiego (Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach), a tak naprawdę wojewody. Bo to wojewoda przejął sprzęt i oddał go w użytkowanie - powiedział Koniusz. Dodał, że "czekamy na ostateczną decyzje ministerstwa w tej sprawie".
Jak powiedział wojewoda, te instalacje, które da się zdemontować w całości, będą demontowane do ewentualnego ponownego użycia.
- Instalacje tlenowe, przywoławcze czy elektryczne - to są rzeczy, które da się odzyskać. Niektóre jednak bezpowrotnie się traci, jak np. ścianki działowe. Ale też zastanawiamy się co z nimi zrobić. Będzie to przedmiotem analiz, żeby nie zmarnować pieniędzy, które zostały wyłożone na uruchomienie i działalność szpitala tymczasowego - zaznaczył wojewoda świętokrzyski.
W szpitalu tymczasowym w Kielcach jest ok. 50 pacjentów
Budowa szpitala tymczasowego została zakończona na początku grudnia. Koszt budowy, łącznie z wyposażeniem wyniósł około 16 mln zł. Pierwsi pacjenci trafili do szpitala 27 marca. Łącznie do dyspozycji pacjentów z COVID-19 są tam 104 łóżka, w tym 20 respiratorowych.
Szpitale tymczasowe uruchamiano, gdy brakowało miejsc w szpitalach klasycznych. Teraz, patrząc na sytuację epidemiczną oraz liczbę miejsc w pozostałych lecznicach, logiczne jest jego wygaszenie - powiedział "Gazecie Wyborczej" Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, który jest placówką patronacką dla szpitala tymczasowego w Targach Kielce.
Dodaje, że obecnie w szpitalu tymczasowym jest ok. 50 pacjentów.
Przy tak małej liczbie pacjentów nakłady potencjału ludzkiego i finansowego są niewspółmierne. Ale na pewno szpital tymczasowy swoją funkcję spełnił - mówi Stemplewski.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)