×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Służbowy smartfon dla salowej? Jak najbardziej, tą drogą system przydziela zadania

Autor: PW • Źródło: Rynek Zdrowia27 kwietnia 2022 20:00

Doświadczenia pandemii COVID-19 pokazały, że cyfryzacja może znacząco wspierać zarządzanie personelem pomocniczym w szpitalach w warunkach kryzysowych. Te rozwiązania mogą okazać się także bardzo pomocne obecnie, gdy na rynku pracy pojawili się uchodźcy z Ukrainy bez dobrej znajomości języka polskiego - mówił podczas EEC 2022 Wiesław Cygańczuk, prezes zarządu Hospital Service, Grupa Impel.

Służbowy smartfon dla salowej? Jak najbardziej, tą drogą system przydziela zadania
Wiesław Cygańczuk, prezes zarządu Hospital Service, Grupa Impel. Fot. PTWP/PG
  • Doświadczenia zebrane podczas pandemii przez Grupę Impel pokazały, że cyfryzacja może znacząco wspierać zarządzanie personelem pomocniczym w szpitalach w warunkach kryzysowych
  • Pracownicy personelu pomocniczego realizujący usługi utrzymania czystości posiadają smartfony pracujące w ramach specjalnej aplikacji
  • To drogą otrzymują informacje o zadaniach do wykonania i informują o ich wykonaniu
  • System pozwala na tłumaczenie tekstu i przekazywanie zadań także dla tej grupy personelu pomocniczego, która nie w pełni opanowała komunikację w języku polskim

Personel pomocniczy. Tak można usprawnić pracę

Jak podkreślił podczas XIV Europejskiego Kongresu Gospodarczego Wiesław Cygańczuk, prezes zarządu Hospital Service, dyrektor Grupy Produktowej Health Care, Grupa Impel, szpitalny personel pomocniczy pracował w warunkach pandemii COVID-19 wspólnie z medykami też będąc narażony na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. To sanitariusze, salowe, pracownicy techniczni, pracownicy dystrybuujący posiłki i dbający o zaplecze szpitalne.

- Korzystaliśmy i korzystamy z tych samych instrukcji dotyczących przebierania się w kombinezony chroniące przed zakażeniem. Nasi pracownicy musieli również wykazać się odwagą i dużą odpowiedzialnością w trakcie pandemii - mówił Wiesław Cygańczuk, nawiązując m.in. do okresu z 2021 roku, gdy nie istniały jeszcze szczepionki przeciw COVID-19.

Doświadczenia zebrane podczas pandemii przez Hospital Service, który prowadzi outsourcing usług pomocniczych w szpitalach, pokazały że cyfryzacja może znacząco wspierać zarządzanie personelem pomocniczym w warunkach kryzysowych.

- Byliśmy odpowiedzialni za tysiące naszych pracowników pracujących w szpitalach i usługi. Okazało się, że elektroniczne systemy zarządzania personelem pomocniczym, które wprowadziliśmy jeszcze przed pandemią COVID-19, pomagały nam w pracy - podkreślił dyrektor.

Salowa w pracy, koniecznie ze smartfonem

Wyjaśnił, że każdy z tysięcy pracowników zatrudnionych w szpitalach przez Impel, realizujących m.in. usługi utrzymania czystości, posiada smartfon połączony z systemem. - Wiemy na bieżąco, czy są w pracy, jakie zadania wykonują nasi pracownicy danego dnia. Zbierając wiele danych analizujemy je i na tej podstawie możemy optymalizować również koszty - zaznaczył.

System wdrożony przez Hospital Service do zarządzania usługami pomocniczymi w outsourcingu pozwala planować i organizować codzienne obowiązki personelu. Automatycznie przydziela zadania jak np. ścielenie łóżek, dystrybucja posiłków, dezynfekcja pomieszczeń. Zadania są odczytywane przez pracowników na smartfonach.

W ramach systemu możliwe jest bezpośrednie zlecanie dodatkowych zadań dopasowanych do bieżących potrzeb oraz sprawdzanie w czasie rzeczywistym wykonania i jakości zadań (zakończenie zadania jest automatycznie odnotowane w systemie, możliwe jest też np. przesłanie zdjęcia dokumentującego wykonanie zadania).

Jak podkreślił dyr. Wiesław Cygańczuk, system jest tak skonstruowany, że pozwala na zrozumiałe przekazywanie zadań także dla tej grupy personelu pomocniczego, która nie w pełni opanowała komunikację w języku polskim. Możliwe jest przekazywanie na smartfony poszczególnych osób zadań w oparciu o funkcję tłumaczenia na język, którym biegle posługuje się dany pracownik.

Z polskiego na ukraiński

Prezes wyjaśnił, że około 20 - 30 proc. personelu pomocniczego zatrudnionego w szpitalach w ramach usług outsourcingu Hospital Service, to obcokrajowy, głównie z Ukrainy, częściowo z Białorusi.

- Systemy pozwalają nam na tłumaczenie planów higieny, zadań do wykonania. Pracownicy otrzymują tłumaczenie treści zadania na język ojczysty. To rozwiązanie pozwala na przełamanie zasadniczej bariery bieżącego funkcjonowania tych pracowników na naszym rynku pracy - mówił dyrektor nawiązując do możliwości zatrudniania uchodźców z Ukrainy, którzy poszukują pracy.

Zdaniem prezesa, tak skonstruowany system może znacząco ułatwić zarządzenie personelem pomocniczym w szpitalach i zatrudnianie na tych stanowiskach obcokrajowców. - Szczególnie obecnie  warto z tych rozwiązań korzystać - mówił, zaznaczając, że podobnie rozwiązania dotyczące cyfrowych tłumaczeń mogą  sprawdzić się również w przypadku zatrudniania personelu medycznego.

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum