Słupsk: pacjentki chore na raka dostaną lek
Po interwencji marszałek Hanny Zych-Cisoń wszystkie pacjentki Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, które po mastektomii przeszły chemioterapię i teraz wymagają terapii herceptyną, będą go otrzymywać.

O interwencji odpowiedzialnej za zdrowie marszałek Hanny Zych0pisze pisze Głos Pomorza. W słupskim szpitalu leczy się aktualnie 16 pacjentek wymagających podania herceptyny.
Kilka dni temu okazało się jednak, że tego specyfiku dla nich w Słupsku nie ma. Narodowy Fundusz Zdrowia twierdził, że zarząd szpitala nie wystąpił w porę z wnioskiem o finansowanie leczenia tych pacjentek i sugerował nawet, że można przenieść pieniądze na to leczenie z niewykonań na chemoterapii.
Słupski szpital zaś twierdził, że takie kroki wykonał i że nie będzie zabierał pieniędzy na leczenie jednych pacjentów, by rozpocząć je u innych.
Interwencję podjęła w końcu wicemarszałek województwa pomorskiego. Po jej interwencji w NFZ ustalono, że pacjentki będę leczone herceptyną, jeśli tylko będą do tego wskazania lekarskie.
Więcej: www.gp24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)