Sejm: zgoda Komisji Zdrowia na dodatkowe 4,8 mld zł w NFZ. "Niedofinansowany cały system"
- Na co te pieniądze chcemy przeznaczyć? Na zwiększenie środków na świadczenia nielimitowane - chodzi o ambulatoryjną opiekę specjalistyczną - mówił w Sejmie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Środki będą przeznaczane też na m.in. onkologię w ramach Krajowej Sieci Onkologicznej, na stomatologię i na opiekę koordynowaną. Plan musi jeszcze zaopiniować Komisja Finansów Publicznych.

- O 4 797 867 tys. zł wzrosły przychody i koszty ogółem NFZ. W związku Fundusz zaproponował zmianę swego planu finansowego na rok 2023. Dodatkowe pieniądze mają zostać wydane na podwyższenie kosztów świadczeń
- Sejmowa Komisja Zdrowia pozytywnie zaopiniowała propozycje zmian. Musi się na nie zgodzić jeszcze Komisja Finansów Publicznych
- W czasie dyskusji posłowie nie kwestionowali zasadności podziału dodatkowych środków na poszczególne rodzaje świadczeń. Zwracali uwagę na zadłużenie i niedofinansowanie całego sektora ochrony zdrowia
Wzrost przychodów i kosztów o trzy procent
Sejmowa Komisja Zdrowia pozytywnie zaopiniowała w środę (24 maja) zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2023. Za jego przyjęciem było 16 posłów, 4 było przeciw, 6 wstrzymało się od głosu.
Propozycje zmian w planie finansowym przedstawiła Małgorzata Dziedziak, zastępca prezesa NFZ ds. operacyjnych. Powiedziała, że proponowana zmiana planu finansowego zakłada zwiększenie przychodów i kosztów ogółem o kwotę 4 797 867 tys. zł, co stanowi 3 punkty procentowe.
Składają się na to przychody z tytułu składki zdrowotnej, zwiększenie kosztów poboru i ewidencjonowania tych składek, zwiększenia kosztów realizacji zadań, w tym zwiększenie kosztów świadczeń opieki zdrowotnej.
Przesłanką do zwiększenia przychodów z tytułu składki o ponad 4,9 mld zł, w tym z ZUS o 3,8 mld zł i z KRUS ponad 240 mln zł, jest prognozowana ich realizacja.
- Realizacja przychodów ze składek na ubezpieczenie zdrowotne za okres pierwszego kwartału 2023 była wyższa od planowanej – podkreśliła Dziedziak.
Omawiając propozycje podziału dodatkowych środków pomiędzy poszczególne rodzaje świadczeń opieki zdrowotnej, wskazała m.in. na świadczenia „nielimitowane”, onkologiczne (w ramach Krajowej Sieci Onkologicznej), świadczenia odrębnie finansowane w ramach systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia, stomatologiczne, a także świadczenia opieki koordynowanej w POZ. Całość dodatkowych środków ma zostać wydana na podwyższenie kosztów świadczeń, najwięcej dostaną szpitale.
Zadłużenie nieznane
Jednym z głównych wątków dyskusji, którą prowadził Tomasz Latos, przewodniczy Komisji Zdrowia, była kwestia zadłużenia szpitali. Pytała o to m.in. poseł Krystyna Skowrońska (KO), która nawiązała do listu Związku Powiatów Polskich nt. długów szpitali powiatowych i stwierdziła, że z tego powodu „sprawozdanie jest niepełne, niekompletne, nie mówi o całym problemie dotyczącym ochrony zdrowia”. Z kolei poseł Katarzyna Lubnauer (KO) zwróciła uwagę, że dane na temat zadłużenia szpitali nie są na bieżąco aktualizowane.
– Jakie jest obecnie ich zadłużenie? – zapytała. O to samo dopytywał także poseł Zdzisław Wolski (Lewica).
Innym problemem podnoszonym w czasie obrad była kwestia podwyżek płac dla personelu, zapowiedzianych na 1 lipca. Temat poruszyła Elżbieta Gelert (KO), która zapytała o to, czy toczą się jakieś rozmowy nt. pozyskania przez NFZ dotacji z budżetu państwa. Niepokój o finanse NFZ wyraził też poseł Czesław Hoc (PiS), który zwrócił uwagę, że większość kosztów szpitali to koszty osobowe (80-90 proc.), a do 1 lipca zostało mało czasu.
- Czy Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) policzyła poszczególne procedury szpitalne, żeby przynajmniej te placówki mogły się przygotować do wzrostu wynagrodzeń – zapytał Czesław Hoc i dodał: - Ta informacja dla dyrektorów i dla organów prowadzących powinna być przekazana dużo wcześniej, a nie w ostatniej chwili.
O wynagrodzeniach mówił też Wojciech Wiśniewski, ekspert ds. ochrony zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich. W opublikowanym 23 maja dokumencie Federacja stwierdziła, że wysoka inflacja powoduje szybszy wzrost PKB. „Nie idzie on jednak w parze z analogicznym zwiększeniem wydatków na ochronę zdrowia. W efekcie, mimo wzrostu planowanych nominalnych środków na zdrowie, ich wartość w relacji do PKB jest niższa niż wynikało to ze wcześniejszych prognoz”.
- Jestem jednym z sygnatariuszy stanowiska zespołu trójstronnego do spraw ochrony zdrowia w sprawie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu zasadniczym i uważam, że połowa wzrostu środków w systemie powinna być kierowana na realizację ustawy o minimalnym wynagrodzeniu - powiedział Wiśniewski.
Kraska o zadłużeniu i wycenach świadczeń
Odnosząc się do zgłaszanych uwag, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, powiedział, że do piątku (26 maja) do MZ trafią nowe wyceny świadczeń zdrowotnych.
- Wiem, że dyrektorzy na to czekają i będziemy o tym komunikować – zapewnił. Wyjaśnił też dlaczego dane dotyczące zadłużenia szpitali nie są na bieżąco aktualizowane. Powiedział, że zgodnie z przyjętymi zasadami szpitale mają – począwszy od 1 stycznia - 3 miesiące, aby przekazać takie sprawozdanie do swego organu tworzącego. Z kolei organ tworzący ma kolejne 3 miesiące, aby przekazać dane o zadłużeniu Ministerstwu Zdrowia. Czyli w połowie roku będziemy wiedzieli, jaka jest wielkość zadłużenia polskich szpitali - wyjaśnił wiceminister.
Podsumowując: posłowie z Komisji Zdrowia nie kwestionowali zasadności konkretnych wydatków ujętych w planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2023. Wskazywali natomiast na te obszary systemu ochrony zdrowia (zadłużenie, płace personelu, wyceny świadczeń), które wymagają pilnej interwencji państwa.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (3)