Rzeszów: pielęgniarki obawiają się o podwyżki
Pieniądze na podwyżki dla pielęgniarek z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie miały być wypłacane w transzach - 250 zł, 150 zł od stycznia 2016 r. i 100 zł od kwietnia 2016 r. Pierwsza transza została wypłacona, są jednak obawy o wypłatę kolejnych.

Średni personel medyczny z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, który zabiegał o podwyżki już w 2014 r. doszedł wówczas do porozumienia z dyrekcją placówki, która obiecała im w sumie 500 zł do podstawy wynagrodzenia.
Teraz niepokój wśród pielęgniarek budzi fakt, że dyrektor placówki przypomina im, iż niedawno dostały podwyżkę ministerialną. Obawiają się, że będzie to dla dyrekcji argument, by z obietnic się wycofać.
Jak tłumaczy wypowiadając się dla dziennika Nowiny Ewa Tarkowska-Bryk, rzeczniczka KSW nr 2 w Rzeszowie, dyrekcja musi uwzględniać interesy wszystkich pracowników szpitala. W szpitalu jest kilka grup pielęgniarek, a porozumienie nie mówiło wprost, które grupy mają zostać objęte podwyżkami. Rzeczniczka szpitala zapewnia, że podwyżki zostaną wypłacone, ale nie wiadomo kiedy.
Napięta jest też sytuacja w Szpitalu Wojewódzkim w Tarnobrzegu, gdzie nie będzie zapowiadanego wzrostu wynagrodzeń. Tam także w 2014 r. pracownicy wynegocjowali podwyżki. 200 zł miało zostać dołożone do podstawy, przez co zwiększyłyby się także inne dodatki liczone procentowo od podstawy, w tym dodatek stażowy. Dyrektor, pytany o to, dlaczego odstąpił od podwyżek stwierdza, że szpitala na nie nie stać.
Czytaj więcej: www.nowiny24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)