Radomsko: pielęgniarki grożą strajkiem
W środę (26 sierpnia) pielęgniarki i położne ze Szpitala Powiatowego w Radomsku mogą podjąć decyzję o strajku. Spór z dyrekcją dotyczy wypłaty podwyżek należnych w związku ze zwiększeniem kontraktów.

Chodzi o ponad 4 mln zł. Jak podaje Dziennik Łódzki, sprawa wyszła na jaw po kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Choć dyrektor z decyzją PIP się od początku nie zgadzał, postanowił wypłacić zaległe podwyżki w ratach w ciągu czterech lat.
Na to nie zgodzili się pracownicy, chcieli dostać pieniądze wcześniej. Mimo to dyrektor sukcesywnie wypłaca je w formie dodatku czasowego.
- Zaproponowaliśmy, by skrócić czas spłacania z 2018 r. do grudnia 2016. Poza tym chcielibyśmy otrzymywać pieniądze w kwartalnych ratach - mówi gazecie Halina Kępa, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Radomsku.
Dyrektor Radosław Pigoń przyznaje, że o ile z kwartalnymi wypłatami nie będzie problemu, to środki szpitala pozwalają na wypłacenie pieniędzy najwcześniej do września 2017 r. Mimo to, do środy wyliczeniami związanymi z propozycją związków ma się zająć szpitalna księgowość. Tego dnia podjęta zostanie ostateczna decyzja.
Pielęgniarki i położne ostrzegają, że jeśli wtedy nie dojdzie do porozumienia, rozpoczną czynną akcję strajkową.
Więcej:www.dzienniklodzki.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)