Tymczasem do przetargu na sprzątanie i prowadzenie kuchni zgłosił się tylko jeden oferent. To spółdzielnia Naprzód, która od dawna sprzątała w szpitalu. Jednak jej oferta była za droga. - Dlatego ogłosiliśmy przetarg jeszcze raz, ma zostać rozstrzygnięty do połowy grudnia - mówi Gazecie Wyborczej Staszewska.

Przetarg obejmuje usługi związane ze sprzątaniem szpitala i terenów zewnętrznych oraz całodzienne wyżywienie pacjentów, a także prowadzenie restauracji czynnej przez wszystkie dni tygodnia w godz. 9-17. Wykonawca ma przejąć pracowników działu żywienia WSS, a także wdrożyć elektroniczny system zamawiania posiłków.

Ponadto WSS chce zaopatrzyć poszwy w mikronadajniki. Sczytywane mają być one przez specjalnie bramki. Bez problemu będzie można ustalić, co się dzieje z każdą powłoczką.

Po wprowadzeniu systemu będzie ona prosto ze szpitalnego łóżka trafiać do worków ze skażoną bielizną, a potem od razu do pralni. Dzięki temu pracownicy prawie nie będą mieli styczności z brudną pościelą, co sprzyja zmniejszeniu liczby zakażeń szpitalnych.

Więcej: www.gazeta.pl

• OUTSOURCING USŁUG NIEMEDYCZNYCH