Przypomnijmy: w sierpniu w RSS było gorąco – strajkowały pielęgniarki i położne. Przez pewien czas do placówki nie byli przyjmowani pacjenci na planowe zabiegi i operacje. Działalność części oddziałów trzeba było ograniczyć. Obecnie Fundusz podsumował tę sytuację. Wyszło 70 tys. zł. 

– Na razie nie przesądzajmy sprawy. Odwołujemy się od tej decyzji i mamy nadzieję, że NFZ uwzględni nasze odwołanie – mówi Gazecie Wyborczej Andrzej Pawluczyk, dyrektor RSS.

Jeśli jednak odwołanie nie zostanie uwzględnione, to zgodnie z porozumieniem strajkowym pieniądze na karę trzeba będzie odliczyć z kwoty za nadwykonania, przeznaczonej na dodatki, które pielęgniarki wywalczyły podczas protestu.

– Ten zapis ciągle obowiązuje – zaznacza dyrektor Pawluczyk. I zapewnia, że nawet jeśli karę NFZ potrąci z którejś z najbliższych płatności, to nie wpłynie to znacząco na finanse szpitala. – 70 tys. zł nie jest oczywiście kwotą małą, ale co miesiąc NFZ płaci nam 8-9 mln zł, więc to zaledwie promil tej kwoty –  dodaje dyrektor.

• NARODOWY FUNDUSZ ZDROWIA
• RADOMSKI SZPITAL SPECJALISTYCZNY