Szpital w Raciborzu zatrudnia około 150 lekarzy. Od czasu, gdy lecznica działa w formule jednoimiennej, odeszło trzech lekarzy na umowę o pracę, 20 pielęgniarek i położonych, w tym około połowy na świadczenia emerytalne, dwóch ratowników, jedna osoba średniego personelu, jedna z obsługi i trzy z administracji.

Według dyrektora szpital nadal posiada minimalne zabezpieczenie kadrowe w obszarze całego personelu.

"Niedostatek kadry medycznej, w szczególności lekarskiej i pielęgniarskiej, powoduje, iż kwestia prowadzenia przez jeden podmiot leczniczy dwóch zakresów świadczeń zdrowotnych jest bardzo trudna lub wręcz niemożliwa w całym zakresie sprzed przekształcenia w jednoimienny szpital zakaźny (ze względu na obowiązujące przepisy dotyczące wspomnianego personelu)" - czytamy w serwisie naszraciborz.pl.

Na trudności z pozyskaniem dodatkowej kadry medycznej wskazywał także wojewoda śląski - i to już 30 czerwca br., stwierdzając, że jego apel skierowany do działających na terenie województwa izb nie przyniósł wymiernych rezultatów oraz że Śląska Izba Lekarska w Katowicach przesłała propozycję skierowania do pracy jedynie trzech osób, przy czym żadna z nich nie posiadała aktualnego prawa wykonywania zawodu.

Więcej: naszraciborz.pl

• BRAK LEKARZY
• KORONAWIRUS
• SZPITAL JEDNOIMIENNY