Proszowice: dramatyczna sytuacja finansowa szpitala
Samodzielny Publiczny Zespół opieki Zdrowotnej w Proszowicach jest w dramatycznej sytuacji finansowej. To m.in. wynik zbyt niskich wycen świadczeń oraz zmian zasad płacenia szpitalom przez NFZ za wykonane świadczenia po wejściu w życie tzw. sieci szpitali.

W ubiegłym roku szpital zrealizował nadwykonania za 4 mln zł. Wśród nich są procedury ratujące życie. Teraz NFZ powtórzył informację, którą szpitale otrzymały już chwilą wejścia w życie tzw. sieci szpitali: nie będzie zwrotu pieniędzy za nadwykonania, bo te kwestie są uregulowane w ramach wprowadzonego ryczałtu.
Dyrekcja SPZOZ w Proszowicach odpowiada, że ryczałt nie pozwoli na pokrycie kosztów wszystkich świadczeń. W podobnej sytuacji znajdują się i inne mniejsze, powiatowe szpitale.
Pod koniec lutego br. zarząd Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP) spotkał się z przedstawicielami resortu zdrowia. Szpitale powiatowe domagały się wzrostu wyceny świadczeń z interny, pediatrii, chirurgii, ginekologii i położnictwa, SOR, izby przyjęć i nocnej i świątecznej opieki o 15 proc. Nie doszło do porozumienia. Ministerstwo Zdrowia zaproponowało wzrost o 5 proc. OZPSP przekonuje, że to niewystarczające.
A dyrekcja i pracownicy szpitala w Proszowicach podkreślają, że brak zwrotu pieniędzy za nadwykonania dramatycznie pogorszył kondycję finansową szpitala, który nigdy wcześniej nie był w podobnej sytuacji. W ubiegłym roku szpital musiał zostać dofinansowany z budżetu powiatu. Ten przekazał na bieżące funkcjonowanie placówki 900 tys. zł.
Więcej: krakow.wyborcza.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)