Poznań: lekarze nie przyjmują, bo nie dopełniono formalności
Od dwóch dni w przychodniach specjalistycznych, które po zlikwidowanym Obwodzie Lecznictwa Kolejowego (OLK) przejął Poznański Ośrodek Specjalistyczny Usług Medycznych (POSUM), nie są przyjmowani pacjenci, bo niedopełniono formalności.

W maju placówka została zlikwidowana uchwałą Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Wszystkich lekarzy oraz cesję kontraktu z NFZ przejął POSUM.
Ewa Smuszkiewicz, do niedawna dyrektor OLK przy ul. Taczaka, obecnie likwidator Obwodu Lecznictwa Kolejowego w Poznaniu, w ostatnim dniu sierpnia dowiedziała się, że od 1 września lekarze nie mogą przyjmować pacjentów, bo nie zostały dopełnione wszystkie formalności. Lekarze nie mają podpisanych umów, nie mają pieczątek i recept. Już nie są pracownikami zlikwidowanego Obwodu Lecznictwa Kolejowego, a jeszcze nie są pracownikami POSUM.
Leszek Pobojewski, dyrektor POSUM wyjaśnia, że do tej pory nie ma jeszcze cesji kontraktu, a ponadto, że jest to bardzo duża operacja pod względem formalnym i organizacyjnym.
Przez najbliższe dni pacjenci leczący się do tej pory przy ul. Taczaka nie będą przyjmowani. A miała być zachowana ciągłość leczenia i 70 tys. pacjentów miało nie ucierpieć na tej zmianie.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)