Pomorze: i tu małe zainteresowanie komercyjną ofertą szpitali
Pacjenci nie są zainteresowani komercyjną ofertą pomorskich szpitali, które przekształcono w spółki m.in. po to, żeby mogły zarobić na prywatnych usługach - do takiego wniosku dochodzi gazeta.pl po analizie przychodów przekształconych placówek.

- Nie dostrzegamy znaczącego wzrostu zainteresowania procedurami komercyjnymi - przyznaje Michał Lange, rzecznik gdańskiego szpitala Copernicus.
Zysk z działalności komercyjnej to jednak zaledwie 0,55 proc. przychodów Copernicusa. Od stycznia do połowy października tego roku wykonanych zostało 218 zabiegów komercyjnych. Najczęściej wykonywane są zabiegi ortopedyczne - endoprotezoplastyka biodra lub kolana.
Magdalena Kremer-Kreft, dyrektor ds. ekonomiczno-finansowych w Szpitalu Dziecięcym Polanki w Gdańsku, zwraca uwagę, że pod koniec roku, kiedy trudniej dostać się na wizytę w ramach NFZ, pacjentów którzy decydują się zapłacić, jest więcej.
Szpital Morski im. PCK w Gdyni proponuje odpłatnie usługi medyczne obejmujące badania diagnostyczne i laboratoryjne w trybie ambulatoryjnym. Tutaj również przychody z usług medycznych świadczonych odpłatnie stanowią niewielką część budżetu szpitala. Nadal największym źródłem przychodu jest kontrakt z NFZ.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)