• Do Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych zgłosiło się ponad 3,5 tys. pielęgniarek i położnych, które w styczniu straciły na Polskim Ładzie
• Czy pielęgniarki i położne mogą liczyć na wyrównanie zaniżonych pensji?
• Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych ma sygnały o tych etatowych, a co z pozostałymi? Spora część rozważa rezygnacje z pracy
• - Dla osób pracujących w jednym zakładzie na umowę o pracę, a w drugim na umowę zlecenie, czy w na podstawie jakichś innych umów, Polski Ład wpłynął negatywnie na wynagrodzenia - podkreśla Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP

Ponad 3,5 tys. pielęgniarek i położnych straciło na Polskim Ładzie

Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych bada skalę wpływu nowych przepisów podatkowych wprowadzonych przez Polski Ład na pensje pielęgniarek i położnych. 

Samorząd - na swojej stronie - przygotował specjalną ankietę, w której pielęgniarki i położne określają m.in. jakie otrzymały pensje za styczeń wg. nowych wytycznych Polskiego Ładu (wśród odpowiedzi należy zaznaczyć czy się zyskało/straciło do 500 zł/powyżej 500 zł).

Wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Mariola Łodzińska tłumaczyła nam, że do 8 lutego do Izby spłynęło ponad 3,5 tys. ankiet i we wszystkich wskazano, że pensja za styczeń była niższa.

- Część osób wskazuje, że straciło poniżej 500 zł, a część powyżej. Rozkłada się to mniej więcej pół na pół - mówiła Rynkowi Zdrowia wiceprezes Łodzińska.

Pielęgniarki i położne otrzymują wyrównanie straty przez Polski Ład. Czy wszystkie?

Zapytaliśmy więc Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, czy pielęgniarki i położne, które straciły na Polskim Ładzie, otrzymały - zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia - wyrównania obniżonych wynagrodzeń za styczeń.

- Pytaliśmy przewodniczących regionów, jak ta sytuacja wygląda na poziomie zakładów pracy i uzyskaliśmy informację, że te osoby, które w styczniowej wypłacie straciły na Polskim Ładzie, w tej chwili mają te różnice wypłacane - mówi Rynkowi Zdrowia Krystyna Ptok.

- Mówię tu o pielęgniarkach zatrudnionych na umowach o pracę, bo takie w zdecydowanej większości reprezentujemy jako związek i to o nich mamy te informacje - podkreśla przewodnicząca OZZPiP.

"Polski Ład wpłynął negatywnie na płace". Ile straciły pielęgniarki i położne?

- Wiadomo, że są grupy, które tracą na umowach zleceniach, umowach kontraktowych, ale o nich jako związek zawodowy nie mamy konkretnych informacji - przyznaje Krystyna Ptok.

- Jesteśmy jednak świadomi, że dla osób pracujących w jednym zakładzie na umowę o pracę, a w drugim na umowę zlecenie, czy w na podstawie jakichś innych umów, Polski Ład wpłynął negatywnie na wynagrodzenia - dodaje. 

"Mamy sygnały o składanych rezygnacjach. To może być spory problem dla systemu"

Jak wskazywała nam wiceprezes NRPiP Mariola Łodzińska, z przesłanych do Izby ankiet wstępnie wynika, że najwięcej tracą te pielęgniarki, które pobierają świadczenie emerytalne, ale wciąż pracują w zawodzie, łatając dziury kadrowe w systemie.

Spora zaś część pielęgniarek i położnych, która pracuje w kilku miejscach na różnych umowach, podkreśliła, iż rozważa rezygnację z różnych miejsc pracy.

- Nie dziwi, że osobom zatrudnionym na dodatkowych umowach, na dodatkowych częściach etatów, przyjdzie refleksja, czy warto tak się poświęcać, skoro im więcej się pracuje, tym mniej pozostaje w kieszeni - przyznaje Ptok.

- Zresztą też mamy już takie sygnały, że w przypadku kilku zleceń, przez co to wynagrodzenie stało się niższe, składane są rezygnacje - dodaje, podkreślając, że to może być spory kłopot, przy i tak już ogromnych problemach kadrowych wśród pielęgniarek i położnych.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• KRYSTYNA PTOK
• OZZPIP
• MARIOLA ŁODZIŃSKA
• POLSKI ŁAD
• PIELĘGNIARKI
• POŁOŻNE
• PIELĘGNIARKA
• NRPIP