Polski Ład. Prezes NFZ: wysłaliśmy 30 tys. komunikatów do placówek medycznych ws. naliczania wynagrodzeń
Dziś wysłaliśmy 30 tys. komunikatów - do 30 tys. podmiotów medycznych trafiła informacja wyjaśniająca funkcjonowanie nowego rozporządzenia ministra finansów. Chodzi o to, wynagrodzenia były naliczane w prawidłowy sposób - mówił na konferencji prasowej prezes NFZ Filip Nowak.

- W ostatnich dniach okazało się, że w wielu miejscach wynagrodzenia zostały naliczone bez uwzględnienia ulgi wprowadzonej przez Polski Ład co skutkowało tym, że pracownicy otrzymywali niższe pensje - mówił rzecznik rządu
- Wielu pracodawców przedstawiało swoim pracownikom oświadczenia o rezygnacji z ulgi dla klasy średniej. Wprowadzamy przepisy, które spowodują, że taka rezygnacja nie będzie skuteczna - wyjaśniał
- Dziś wysłaliśmy 30 tys. komunikatów - do 30 tys. podmiotów medycznych trafiła informacja wyjaśniająca funkcjonowanie nowego rozporządzenia, a także prośba o to, aby postępować zgodnie z literą prawa - wskazywał Filip Nowak, prezes NFZ
- Chodzi o to, aby naliczając wynagrodzenia, naliczać je już w poniedziałek w sposób prawidłowy, a także poinformować pracowników, jak będzie wyglądała sytuacja związana z wysokością wynagrodzeń - podkreślał
- W ostatnich dniach okazało się, że w wielu miejscach wynagrodzenia zostały naliczone bez uwzględnienia ulgi wprowadzonej przez Polski Ład co skutkowało tym, że pracownicy otrzymywali niższe pensje - mówił w sobotę wieczorem na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.
Rezygnacja z ulgi dla klasy średniej nie będzie skuteczna
- Wielu pracodawców przedstawiało swoim pracownikom oświadczenia o rezygnacji z ulgi dla klasy średniej - dodał.
- Wprowadzamy przepisy, które spowodują, że taka rezygnacja nie będzie skuteczna. Nikt nie może jej wymusić w ramach działań kadrowych, czy księgowych prowadzonych w firmie. Chodzi o to, aby te pieniądze były wypłacane co miesiąc, a nie w rozliczeniu rocznym, bo rezygnacja z ulgi dla klasy średniej powodowała właśnie taki efekt. Pensja zamiast być wyższa co miesiąc zostałaby nadpłacona po roku - wyjaśniał rzecznik rządu.
"Dziś wysłaliśmy 30 tys. komunikatów do placówek medycznych"
- Narodowy Fundusz Zdrowia jest płatnikiem, ale poza finansowaniem świadczeń zdrowotnych realizuje też wiele innych zadań. Teraz chcemy wykorzystać nasze możliwości komunikacyjne z placówkami medycznymi, aby zapoznać i te placówki i pracowników, którzy są w nich zatrudnieni, z rozporządzeniem ministra finansów, które reguluje te kwestie - wskazywał Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Dziś wysłaliśmy 30 tys. komunikatów - do 30 tys. podmiotów trafiła informacja wyjaśniająca funkcjonowanie nowego rozporządzenia, a także prośba o to, aby postępować zgodnie z literą prawa - zaznaczył Nowak.
- Chodzi o to, aby naliczając wynagrodzenia, naliczać je już w poniedziałek w sposób prawidłowy, a także poinformować pracowników, jak będzie wyglądała sytuacja związana z wysokością wynagrodzeń - podkreślał.
200 pracowników NFZ będzie dzwoniło do placówek
- Nie ograniczyliśmy się tylko do wysłania komunikatu. Oprócz tego 200 pracowników NFZ będzie się starało skontaktować telefonicznie z podmiotami medycznymi po to, aby zwrócić uwagę na znaczenie tego komunikatu. Dlatego nie bądźcie Państwo zaskoczeni, jeśli będzie się z Wami próbował porozumieć ktoś z NFZ - zapowiedział Filip Nowak.
- Wszystko to dzieje się po to, aby nie tracić czasu i realizować zapisy rozporządzenia ministra finansów od razu. My służymy pomocą - zapewnił prezes NFZ.
Polski Ład. Dla lekarzy przewiduje niższy ryczałt
Składka zdrowotna 4,9 proc. Rząd zmodyfikował Polski Ład
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (20)