Podwyżki w ochronie zdrowia. Pracodawcy RP wieszczą napięcia i wskazują zagrożenia
- Łatwo jest administracyjnie uregulować siatkę płac, jednak trudno ją zrealizować w praktyce, ponieważ powstają napięcia między grupami zawodowymi - Pracodawcy RP zgłaszają uwagi do projektu podwyżek w ochronie zdrowia. - Nie wskazano źródła finasowania - piszą do wiceministra zdrowia Piotra Brombera.

- Pracodawcy RP wydali stanowisko w sprawie projektu ustawy dotyczącej ustalania najniższego wynagrodzenia w podmiotach leczniczych
- W przesłanym liście do wiceministra zdrowia Piotra Brombera - odpowiedzialnego za procedowane przepisy - wskazali swoje uwagi do projektu zakładającego od 1 lipca podwyżki w ochronie zdrowia
- Zdaniem Pracodawców RP "łatwo jest administracyjnie uregulować siatkę płac, jednak trudno ją zrealizować w praktyce"
- Zwracają uwagę również na to, że zmiany w tabeli zaszeregowania stanowisk zaproponowane zostały w trakcie trwania roku budżetowego, co "poważnie utrudnia planowanie kosztów i wykonanie obowiązku zapewnienia minimalnego wynagrodzenia"
Uwagi do ustawy o najniższych wynagrodzeniach ochronie zdrowia
- Nie sposób nie docenić pozytywnych zmian dotyczących systemu ochrony zdrowia, jakie dokonały się w ostatnim czasie, jednak są to wciąż działania niewystarczające, ponieważ m.in. wyceny taryf nie są aktualizowane od wielu lat, co w ocenie Pracodawców RP jest pierwotną przyczyną zwiększających się problemów z zadłużeniem i płynnością finansową polskich szpitali napisali Pracodawcy RP w stanowisku.
Podkreślili jednocześnie, że "wielokrotnie apelowali o zabezpieczenie odpowiednich środków finansowych, będących w dyspozycji NFZ, poprzez urealnienie nakładów przeznaczanych na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej oraz o zmianę modelu finansowania świadczeń".
- Sytuacja polskiego pacjenta z roku na rok ulega pogorszeniu. Pogorszeniu ulega również kondycja finansowa podmiotów leczniczych. Spadek realizacji procedur i liczby pacjentów, którym udzielono świadczeń zdrowotnych, to wciąż narastający problem tzw. długu zdrowotnego - napisali w liście skierowanym do wiceministra zdrowia Piotra Brombera.
- Do tego dochodzi jeszcze niezwykle dynamiczny wzrost kosztów działalności podmiotów leczniczych oraz nierówne ich traktowanie - dodali.
8210 zł brutto to nowa najwyższa pensja minimalna
Problemy w systemie opieki zdrowotnej
Pracodawcy RP ocenili, iż największymi problemami w systemie opieki zdrowotnej są:
- niewystarczające finansowanie podmiotów leczniczych,
- nieadekwatna wycena świadczeń opieki zdrowotnej, przekładająca się na kondycję finansową świadczeniodawców,
- niewykorzystanie potencjału prywatnego sektora medycznego w Polsce.
Zwrócili uwagę, iż opiniowany projekt nie określa tego, kto będzie finansował podwyżki wynagrodzeń, w szczególności w odniesieniu do podmiotów nieposiadających kontraktów z NFZ.
- Być może Minister Zdrowia ma w planach zabezpieczenie finansowe, ale nie ma na ten temat żadnej wzmianki ani w treści projektowanej ustawy, ani w uzasadnieniu - podkreślają Pracodawcy RP.
"Powinno być wskazane, że podwyżki zostaną sfinansowane ze NFZ"
- W projektowanej ustawie powinno być wskazane, że w ramach świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych (w ramach umów NFZ), podwyżki zostaną sfinansowane ze środków publicznych (NFZ) - napisali.
Zdaniem Pracodawców RP konieczne jest przygotowanie konkretnych regulacji, które zagwarantują bezpieczeństwo finansowe podmiotów leczniczych już na obecnym etapie projektowania tych zmian.
- Warto wskazać także, iż skutki finansowe projektowanych zmian legislacyjnych dotkną w równym stopniu sektor usług medycznych, realizujących świadczenia medyczne na zasadach rynkowych, bez szans na dodatkowe środki z NFZ - ocenili.
- Zasadne wydaje się zatem wyłączenie podmiotów prywatnych z proponowanego schematu podwyżkowego, skoro sektor ten od wielu lat, samodzielnie i z powodzeniem zapewnia pacjentom dostęp do świadczeń medycznych, samodzielnie troszcząc się o zapewnienie zarówno doskonałości klinicznej, jak i efektywności kosztowej - dodali.
"Nie wskazano źródła finasowania podwyżek wynagrodzeń"
- Kontrowersje budzi również art. 5 projektu omawianej ustawy, w którym określono zasady podwyższania wynagrodzenia osoby zatrudnionej w ramach stosunku pracy w podmiocie leczniczym, niewykonującej zawodu medycznego, tak aby „wynagrodzenie to uwzględniało wysokość wynagrodzenia odpowiadającą adekwatnemu średniemu wzrostowi wynagrodzenia w danym podmiocie w ustalonym okresie czasu” - wskazano w stanowisku.
Podkreślono, że "również w tym przypadku nie wskazano źródła finasowania niezbędnego dla pokrycia podwyżek wynagrodzeń pracowników otrzymujących już minimalne wynagrodzenia, tak aby zrealizować ustawowy postulat adekwatności wzrostu wynagrodzeń w danym podmiocie leczniczym".
"Powstają napięcia między grupami zawodowymi"
Zdaniem Pracodawców RP "łatwo jest administracyjnie uregulować siatkę płac, jednak trudno ją zrealizować w praktyce, ponieważ powstają napięcia między grupami zawodowymi i są to problemy, które nie wynikają z nieumiejętności zarządzających szpitalami, tylko z wadliwej dyslokacji środków i braku desygnowania specjalnych funduszy na wynagrodzenia".
- Prywatne podmioty lecznicze, które nie są finansowane w ramach NFZ, powinny być wyłączone z tej regulacji - podkreślono.
- Natomiast w przypadku podmiotów realizujących kontrakty z NFZ – konieczne jest wskazanie źródła i zasad finansowania dla pokrycia podwyżek wynagrodzeń, a także zwiększenie wyceny świadczeń opieki zdrowotnej. Konieczne jest również uwzględnienie w mechanizmie zabezpieczenia środków finansowych podwyżek wynagrodzeń personelu zatrudnionego na umowę o pracę u podwykonawców - czytamy w podsumowaniu.
Pełna treść pisma skierowanego do wiceministra zdrowia do pobrania poniżej.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
DO POBRANIA
- Stanowisko Pracodawców.pdf Prezentacja PDF • 0,67 MB
ZOBACZ KOMENTARZE (7)