Pielęgniarki z Lipska grożą odejściem od łóżek pacjentów
Zaostrza się sytuacja strajkowa w Szpitalu Powiatowym w Lipsku (woj. mazowieckie). Protestujące pielęgniarki grożą, że mogą przestać zajmować się pacjentami.
- Nasza bezradność zaszła już tak daleko, że jesteśmy gotowe na podjęcie strajku generalnego - pwiedziała PAP przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Lipsku Marzena Stępień. Według niej, oznaczałoby to odejście pielęgniarek od łóżek pacjentów.
Protest pielęgniarek w szpitalu trwa od wtorku. Ok. 170 sióstr okupuje szpital, a ponad 20 prowadzi protest głodowy. Kobiety rozłożyły materace na korytarzach oraz w oddziale przeznaczonym do remontu i spędzają tam całe dnie i noce. - Pielęgniarki, które mają dyżur w dany dzień, pracują normalnie. Pacjenci mają więc zapewnioną opiekę - zaznaczyła Marzena Stępień.
W czwartek z pielęgniarkami rozmawiali lokalni samorządowcy. - Prawdopodobnie na sobotę zwołana zostanie nadzwyczajna sesja Rady Powiatu, dotycząca sytuacji w naszym szpitalu - powiedziała Stępień.
Pielęgniarki z Lipska pozostają w sporze zbiorowym z dyrekcją od stycznia br. Włączyło się do niego 180 na 220 zatrudnionych w placówce pielęgniarek i położnych. Według przewodniczącej OZZPiP w Lipsku, „do tej pory nie było dobrej woli ze strony dyrekcji do podjęcia konkretnych decyzji w sprawie podwyżek, stąd decyzja o zaostrzeniu protestu”.
Marzena Stępień przyznała, że w kwietniu pielęgniarki podpisały z dyrekcją cząstkowe porozumienie, które przewidywało m.in. to, że do rozmów o podwyżkach wrócą do końca sierpnia br. Prowadzone jesienią rozmowy okazały się jednak - jej zdaniem - bezowocne.
Pielęgniarki żądają podwyżki od września br. w wysokości 500 zł do wynagrodzenia zasadniczego.
Zdaniem Stępień, siostry z ponad 20-letnim stażem pracy mają średnie wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 1600 zł. Według dyrekcji szpitala, wzrost płac pielęgniarek wchodzi w grę dopiero po nowym roku, kiedy placówka będzie miała podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.
W lipskim szpitalu działa ponad 10 oddziałów. W placówce zatrudnionych jest 220 pielęgniarek i 35 lekarzy.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)