Pielęgniarki walczą o podwyżki. Obywatelskiego projektu ustawy nie odpuszczą
Obywatelski projekt ustawy o wynagrodzeniach przygotowany przez pielęgniarki z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych nie przepadnie, mimo że kończy się kadencja parlamentu. - Projekt nie trafił do Senatu i to dla nas korzystna sytuacja - przyznaje Krystyna Ptok, przewodnicząca związku. - Jeśli stałoby się inaczej, ponownie musiałybyśmy zbierać pod nim podpisy - dodaje.

- Sejm i Senat na finiszu obecnej kadencji. Trwa prawdopodobnie ostatnie posiedzenie Izzby Wyższej
- W Sejmie utknął projekt ustawy o wynagrodzeniach, przygotowany przez pielęgniarki i położne. T obywatelskie przedłożenie, którego nie dotyczy zasada dekontynuacji
- - W tej chwili to dla nas korzystna sytuacja, że nie trafił do Senatu - mówi przewodnicząca OZZPiP Krystyna Ptok
- W przypadku, gdy po skierowaniu do rozpatrzenia ustawy przez Senat prace nad ustawą w Senacie nie zostały zakończone przed końcem kadencji, albo Sejm nie rozpatrzył poprawek lub wniosków Senatu, prace nad ustawą nie są mogą być kontynuowane w nowej kadencji
Szefowa OZZPiP o obywatelskim projekcie ustawy ws. podwyżek dla pielęgniarek i położnych
Na posiedzeniu Sejmu 28 lipca, po pierwszym czytaniu, posłowie przegłosowali skierowanie do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych, a także Komisji Zdrowia obywatelskiego projektu ustawy pielęgniarek i położnych. Chodzi o zmiany w ustawie o najniższych wynagrodzeniach, a konkretnie o wyższe współczynniki pracy oraz wprowadzenie zasady, żeby przy ustalaniu wynagrodzenia pod uwagę brane były kwalifikacje posiadane, a nie wymagane na danym stanowisku.
Projekt ma kluczowe znaczenie dla pielęgniarek, które masowo skarżą się na nieprawidłowości w wynagrodzeniach, w tym degradację do niższych grup płacowych. Szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zapowiada, że mimo kończącej się kadencji parlamentu pielęgniarki nowelizacji nie odpuszczą.
- Będziemy walczyły o ten projekt. Z chwilą pierwszego posiedzenia parlamentu i rozpoczęcia prac w Sejmie z naszej strony wpłynie ponownie wniosek do przewodniczącego komisji finansów publicznych i komisji zdrowia o spotkanie i rozpoczęcie dyskusji na ten temat – zapowiada Krystyna Ptok.
Przyznaje, że moment, w którym procedowanie projektu zakończono, jest dla pielęgniarek dość korzystny.
- W tej chwili to dla nas korzystna sytuacja, że nie trafił do Senatu. Jeśli stałoby się inaczej, musiałybyśmy ponownie zebrać podpisy, a tak jesteśmy w sytuacji, w której od razu będziemy te wnioski do przewodniczących komisji ponownie składać – wyjaśniła przewodnicząca OZZPiP.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (6)