Opolskie: PiS chce odwołania wicemarszałka Kolka
Opolskie Prawo i Sprawiedliwość krytykuje odpowiedzialnego za politykę zdrowotną wicemarszałka województwa Romana Kolka, ale nie złoży formalnego wniosku o jego odwołanie z funkcji, bo i tak nie zdobędzie odpowiedniej większości w Sejmiku.

PiS zarzuca Kolkowi m.in. likwidację jedynego sanatorium dla dzieci na Opolszczyźnie, brak reakcji na straty finansowe Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie czy "dopuszczenie do śmierci dwuletniego Szymona w Wojewódzkim Centrum Medycznym" - informuje Gazeta Wyborcza.
Dla rady społecznej szpitala i zarządu województwa śmierć dwulatka była jednak bezpośrednim powodem odwołania z funkcji dyrektora WCM Marka Piskozuba. Jako oficjalną przyczynę podano utratę zaufania wobec dyrektora.
Radna wojewódzka PiS Violeta Porowska wskazywała, że wicemarszałek miał odwagę odwołać dyrektora Piskozuba, ”niech więc teraz ma odwagę sam podać się do dymisji, (…) bo działa na szkodę opolskiej służby zdrowia”.
Roman Kolek zapewnia, że OCR w Korfantowie nie będzie likwidowane. Zaznacza, że są jednak pewne schematy postępowania, których należy przestrzegać w ramach komercjalizacji placówki.
Dodaje, że jeśli chodzi o dyżur pediatryczny w WCM (wprowadzony po śmierci Szymona - red.), to zarząd województwa nie może niczego narzucić dyrekcji szpitala bez przekazania lecznicy dodatkowych pieniędzy, których nie ma. Obecnie doszło do sytuacji, w której interwencja była niezbędna, bo dyrekcja nie potrafiła sobie sama poradzić z problemem.
Czytaj: www.wyborcza.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)