Opieka nocna i świąteczna na Podlasiu w nowych placówkach
W województwie podlaskim z opieki nocnej i świątecznej będzie można skorzystać od 1 marca w wielu nowych punktach.

Np. mieszkańcy powiatu bielskiego, którym dotąd w nocy pomagało pogotowie, teraz będą przyjmowani w ambulatorium Szpitala Powiatowego im. Rafała Czerwiakowskiego w Bielsku Podlaskim. Szpital w razie potrzeby wyśle także do chorego karetkę. Odwrotna sytuacja jest w powiecie hajnowskim. Tu dotąd za nocną opiekę odpowiadał do tej pory miejscowy szpital. Teraz rolę tę przejmuje pogotowie.
W powiecie sokólskim wszyscy mieszkańcy mogą teraz w nocy zgłaszać się do SP ZOZ-u Sokółce (dotąd zadania te były podzielone między kilka podmiotów). Także w całym powiecie augustowskim, gdzie w nocy działało aż 16 różnych podmiotów lekarskich i pielęgniarskich, wszystkim od marca będzie pomagać tylko jeden - w SP ZOZ-ie w Augustowie. Z kolei np. w Zambrowie, zamiast pogotowia, pomocy udzieli NZOZ Przychodnia Rodzinna przy ul. Pułaskiego .
Na odpowiedź na pytanie kto będzie sprawował opiekę nocną w Siemiatyczach trzeba będzie poczekać do piątku (4 marca). W pierwszym konkursie nie było chętnych, natomiast do drugiego, który zakończył się 25 lutego, wpłynęły dwie oferty - SP ZOZ w Siemiatyczach oraz WSPR w Białymstoku.
Rozwiązany zostanie także problem opieki nocnej i świątecznej w Białymstoku, który został podzielony na dwa obszary, gdzie do tej pory wszystkim zapewniała opiekę Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. Konkurs tylko w pierwszym rejonie został rozstrzygnięty - wygrała WSPR w Białymstoku
- Jeśli chodzi o drugi rejon obejmujący Białystok, już wkrótce zostanie ogłoszony nowy konkurs. Jest umowa pomiędzy prezesem NFZ a WSPR, że dotychczasowa praktyka będzie kontynuowana, mimo że pogotowie nie przystępowało do konkursu w drugim rejonie, ze względu na brak w tym obszarze ambulatorium. W kolejnym konkursie odstąpimy od tego wymogu, tym bardziej, że ambulatorium, którym dysponuje WSPR jest w samym centrum miasta, skąd wszędzie jest blisko - stwierdza Adam Dębski, rzecznik Podlaskiego OW Funduszu.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)