Operacja w 30. godzinie dyżuru jest groźniejsza niż odmawianie pracy po godzinach
Od 1 stycznia tysiące lekarzy nie będzie pracować dłużej niż 48 godzin w tygodniu. Wymówili tzw. klauzule opt-out. Minister Radziwiłł zarzuca im grę życiem pacjentów. Ale po spędzeniu 35 godzin nieprzerwanej pracy z rezydentami reporterka OKO.press jest pewna - to obecny system jest zagrożeniem pacjentów i lekarzy.

Reporterka OKO.press w ubiegłym tygodniu towarzyszyła lekarzowi rezydentowi w radomskim szpitalu przez 35 godzin jego nieprzerwanej pracy. Widziała, w jaki był stanie, gdy w 30 godzinie wezwano go do operacji amputacji piersi. Jak zauważa OKO.press, operacja w 30. godzinie dyżuru jest groźniejsza dla chorego niż odmawianie pracy po godzinach.
Tymczasem minister zdrowia Konstanty Radziwiłł obstaje przy karkołomnym argumencie, że domaganie się przez młodych lekarzy pracy w normalnych warunkach i normalnych godzinach jest …. ryzykowne dla zdrowia pacjentów.
Przepracowani i przemęczeni lekarze to ogromne ryzyko dla pacjenta. W 2004 roku, po wejściu do UE, Komisja Europejska dała Polsce 7 do 9 lat na wycofanie klauzuli opt-out i zwiększenie liczby personelu medycznego. Minęło 13 lat i żaden rząd nie wykonał nic w tym kierunku – przypomina OKO.press.
Czytaj: www.oko.press
ZOBACZ KOMENTARZE (0)