Nadchodzą ciężkie czasy dla mniejszych szpitali?
W przyszłym roku NFZ ma ogłosić konkursy na świadczenia zdrowotne - kontrakty mają być przyznawane na dziesięć lat we wszystkich dziedzinach. Projekt rozporządzenia MZ zakłada, że największe publiczne szpitale dostaną więcej pieniędzy.

Placówki, które mają dziś kontrakty na 200 - 300 mln zł rocznie, dostaną jeszcze większe pieniądze. Mniejsze szpitale, powiatowe czy prywatne, które mają dziś kontrakty po 20-30 mln zł na rok, dostaną mniej, bo nowe kryteria są dla nich niemożliwe do spełnienia - zauważa Gazeta Wyborcza.
Projekt budzi ogromne kontrowersje. Konfederacja Pracodawcy RP skupiająca wielu właścicieli prywatnych szpitali zaapelowała do ministra Konstantego Radziwiłła o natychmiastowe wstrzymanie konsultacji społecznych nad projektem i skierowanie go od razu do zespołu ds. absurdów w ochronie zdrowia, który minister powołał w styczniu.
Jak mówi Anna Knysok, dyrektorka Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie, była wiceminister zdrowia, wymagania konkursów są tak określone, że najlepsze kontrakty dostaną największe publiczne szpitale. Małe odpadną z konkurencji. Pacjenci będą mieli gorszy dostęp do leczenia.
Wiele małych szpitali powiatowych i prywatnych nie wytrzyma prawdopodobnie konkurencji. W zależności od profilu, część dostanie kontrakty znacznie pomniejszone, a część nie dostanie ich wcale - prognozuje GW.
Więcej: www.wyborcza.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)