Małopolska: pielęgniarki strajkują, domagają się podwyżek
Pielęgniarki i położne z Zespołu Opieki Zdrowotnej w Dąbrowie Tarnowskiej (małopolskie) ogłosiły, że w środę (15 października) od godz. 7.30 do 9.30 będą strajkować. Domagają się zmian w regulaminie pracy oraz podwyżek.

- Jeśli strajk nie przyniesie skutku, spór się zaostrzy - zapowiada w Gazecie Krakowskiej Bożena Kolarczyk, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w dąbrowskiej placówce.
Pielęgniarki będą strajkować przez dwie godziny. Nie dotyczy to tych oddziałów, na których leżą pacjenci w najcięższym stanie i z zagrożeniem życia. Pozostałe pielęgniarki, w razie nagłego wypadku, będą dyżurowały pod telefonem.
Łukasz Węgrzyn, pełniący obowiązki dyrektora placówki, twierdzi, że szpitala nie stać, żeby podnieść wynagrodzenia 300 osobom, czyli połowie załogi, bo to 1,5 mln zł więcej na rok.- Najniższa pensja u nas to 1300 zł na rękę - dodaje.
Więcej: gazetakrakowska.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)