MZ stworzy spółkę, która pożyczy pieniądze szpitalom?
Wiceminister zdrowia Katarzyna Głowala przekonuje w rozmowie z DGP i Tok FM, że sytuację zadłużonych szpitali może poprawić utworzenie specjalnego podmiotu (spółki), który udzieli placówkom medycznym pomocy w zakresie restrukturyzacji i poprawy zarządzania, a jednocześnie udzieli kredytów na korzystnych warunkach.

Początkowo myślano o stworzeniu osobnej agencji, jednak okazało się, że jej działalność miałaby przełożenie na wysokość długu publicznego. A tego rząd chciałby uniknąć.
Z nieoficjalnych rozmów wynika, że trwają rozmowy, aby pomocy szpitalom udzielała spółka w ramach BGK, w której MZ miałoby udział, jako organ nadzorujący. Początkowo na pomoc miałoby być przeznaczone ok. 2 mld zł - tyle, ile wynoszą obecnie wszystkie zobowiązania wymagalne (takie, które trzeba natychmiast spłacić). BGK twierdzi, że za wcześnie, żeby mówić o szczegółach.
W teorii miałoby wyglądać to tak: jeśli placówka ma kłopoty, może się zgłosić po pożyczkę. Ale pod jednym warunkiem - musiałaby przedstawić najpierw plan restrukturyzacji, czyli pokazać, jakie podejmie działania, żeby poprawić swoją sytuację finansową.
Wysokość oprocentowania pieniędzy nie jest znana. Jak tłumaczy wiceminister, chodzi o to, żeby była na tyle korzystna, aby szpitale sięgały po taki rodzaj pomocy.
Obecne widełki oprocentowania pożyczek wynoszą od 2 do 9 proc.
Więcej: www.gazetaprawna.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)