Lublin: nie wszystkie pielęgniarki dostały takie same podwyżki
Pielęgniarki z lubelskich szpitali są rozczarowane wysokością podwyżek. Zamiast obiecanych 400 zł brutto, niektóre pielęgniarki i położne dostają zaledwie 50 zł więcej.

Skargi płyną m.in. ze Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. W Kurierze Lubelskim skarżą się, że otrzymały tylko 178 złotych podwyżki, podczas gdy oddziałowe i pielęgniarki na kierowniczych stanowiskach od 700 nawet do tysiąca złotych.
Adam Borowicz, dyrektor szpitala, zaprzecza tym doniesieniom, ale przyznaje, że podział środków pieniężnych jest realizowany w formie miesięcznego dodatku do wynagrodzenia w oparciu o doświadczenie zawodowe oraz kwalifikacje zawodowe.
Podobne kryterium zastosowano w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Tam podwyżki wyniosły od 88 do 700 zł brutto, zależnie od stażu pracy i wykształcenia. Mariola Orłowska, szefowa związku zawodowego pielęgniarek, potwierdza, że nie wszystkie pielęgniarki są zadowolone z podwyżek.
Natomiast w Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie wszystkie pielęgniarki zatrudnione w pełnym wymiarze godzin otrzymały 333 zł brutto podwyżki. Pielęgniarki zatrudnione na półetatu, otrzymują połowę tej kwoty.
Czytaj: www.kurierlubelski.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)