Jak mówi Robert Wilanowski, dyrektor Szpitala Zakonu Bonifratrów w Łodzi, na początku br. wydawało się, że zamknięcie pozbawionych finansowania z Funduszu poradni dermatologicznej i urologicznej jest nieuniknione - informuje portal Gazeta.pl.

Dyrekcja lecznicy podjęła jednak próbę wprowadzenia zasad komercyjnych: aby zachęcić pacjentów do kontynuowania leczenia w poradniach zadecydowano się ustalić odpłatność za wizyty na dosyć niskim poziomie. Porada u dermatologa kosztuje 30 zł, natomiast u urologa - 50 zł. Okazało się, że do specjalistów zapisuje się tyle samo pacjentów co wcześniej.

Więcej: www.gazeta.pl

• BRAK KONTRAKTU