Jeszcze we wtorek (17 listopada) dyrektor oraz starosta powiatu białostockiego, któremu podlega łapski SP ZOZ przedstawili plan, który zakładał m.in. połączenie oddziału dziecięcego z wewnętrznym . Jednak wczoraj Tadeusz Gniazdowski zapewnił pracowników, że żadnego łączenia oddziałów nie będzie.

Dyrektor Gniazdowski apelował do pracowników o spokój, cierpliwość i zrozumienie. Zapewniał, że nie będzie zwolnień. Nie wszyscy wierzą w jego deklaracje. Atmosfera w szpitalu jest napięta.

Plan naprawczy zakłada m.in. remont byłego oddziału ginekologii, remont bloku operacyjnego. W miejscu oddziału chirurgicznego ma postać powstał zabiegowy, gdzie będzie można wykonywać jednodniowe zabiegi m.in. ginekologiczne, chirurgiczne oraz ortopedyczne.

Na realizację tej koncepcji szpital będzie musiał wziąć około 9 mln zł pożyczki. Zarząd powiatu zaakceptował plany dyrektora. Radni mają je omawiać na komisji zdrowia w poniedziałek (23 listopada).

Więcej: www.poranny.pl

 

• ZADŁUŻENIE SZPITALA
• ZARZĄDZANIE SZPITALEM