Krotoszyn: szpital zawiesił negocjacje z NFZ
Szpital Powiatowy w Krotoszynie, podobnie jak 28 innych placówek w Wielkopolsce, zawiesił negocjacje z NFZ dotyczące kontraktu. Jako warunek podpisania aneksu do umowy dyrekcja szpitala domaga się wzrostu kontraktu w związku z podniesieniem od 1 stycznia minimalnego wynagrodzenia.

Z obliczeń dyrekcji wynika bowiem, że szpital wyda na wynagrodzenia około 200 tysięcy więcej w skali roku.
Problem dotyczy personelu najniższego szczebla - salowych i opiekunów rehabilitacji i jest konsekwencją wzrostu minimalnego wynagrodzenie miesięcznego, które od nowego roku wynosić będzie 2.000 zł brutto, czyli o 150 zł więcej niż obecnie.
Część pracowników jako podstawę wynagrodzenia ma bowiem kwotę mniejszą niż płaca minimalna i te kilkadziesiąt osób otrzymuje również dodatek wyrównawczy, aby zrównać wysokość wynagrodzenia do poziomu płacy minimalnej.
Z tego powodu krotoszyński szpital, podobnie jak inne powiatowe placówki z Wielkopolski, nie zgadza się na kontrakt z NFZ oparty o wysokość tegorocznej płacy minimalnej. Nie zerwano jednak rozmów, tylko nie przyjęto propozycji NFZ. Teraz dyrekcja oczekuje na wydłużenie negocjacji i lepsze propozycje kontraktowe.
Jak mówił nam we wtorek (6 grudnia) Krzysztof Żochowski, wiceprezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych, większość szpitali zrzeszonych w stowarzyszeniu nie podpisuje aneksów umów na pierwsze półrocze 2017 roku. Szpitale domagają się wzrostu wysokości kontraktów o 10 procent. Według OZPSP jest to niezbędne m.in. ze względu na wzrost płacy minimalnej od 1 stycznia, co podniesie znacząco koszt funkcjonowania placówek.
Jak informował wiceprezes OZPSP, do tej pory przyszłorocznych kontraktów nie podpisały szpitale na Mazowszu (39 szpitali miejskich i powiatowych), w Wielkopolsce (29), na Dolnym Śląsku (ponad 20 szpitali) oraz w Małopolsce (20 szpitali). Także na Opolszczyźnie są szpitale, będące poza OZPSP, które w dalszym ciągu negocjują kontrakty z NFZ.
Więcej: www.krotoszynska.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)