Kolejki do specjalistów to po części wina samych pacjentów
W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym na wizytę do kardiologa trzeba czekać do grudnia przyszłego roku. Wcześniej można się zapisać w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym.

Najbliższy termin za mniej więcej cztery miesiące, ale do bardziej popularnych lekarzy czeka się o kilka miesięcy dłużej.
Równie obleganymi specjalistami są endokrynolodzy. Na wizytę do jednego z bardziej znanych w RSS trzeba czekać równy rok. Do pozostałych po kilka miesięcy. Można się ewentualnie dowiadywać o pojedyncze wolne terminy, gdyby ktoś zrezygnował.
W Radomiu kolejki są też do laryngologa i na badanie tomografem komputerowym. Łatwiej dostać się m.in. do ginekologa, urologa czy okulisty. Na bieżąco prowadzone są zapisy do neurologa.
Recepcjonistki radomskich szpitali zgodnie twierdzą, że przynajmniej o kilka miejsc w miesiącu byłoby więcej, gdyby pacjenci odwoływali wizyty, na które przyjść nie mogą.
Więcej: http://radom.gazeta.pl/
Równie obleganymi specjalistami są endokrynolodzy. Na wizytę do jednego z bardziej znanych w RSS trzeba czekać równy rok. Do pozostałych po kilka miesięcy. Można się ewentualnie dowiadywać o pojedyncze wolne terminy, gdyby ktoś zrezygnował.
W Radomiu kolejki są też do laryngologa i na badanie tomografem komputerowym. Łatwiej dostać się m.in. do ginekologa, urologa czy okulisty. Na bieżąco prowadzone są zapisy do neurologa.
Recepcjonistki radomskich szpitali zgodnie twierdzą, że przynajmniej o kilka miejsc w miesiącu byłoby więcej, gdyby pacjenci odwoływali wizyty, na które przyjść nie mogą.
Więcej: http://radom.gazeta.pl/
ZOBACZ KOMENTARZE (0)