Kielce: mniej placówek nocnej i świątecznej opieki, może też brakować pediatrów
W związku z wprowadzeniem od października tzw. sieci szpitali w Kielcach i powiecie kieleckim ubędzie punktów świadczenia nocnej i świątecznej opieki medycznej. Może się także pojawić problem z pediatrami.

Nocną i świąteczną opiekę mogły zapewniać lokalne ośrodki zdrowia, ale od 1 października br. ma ona pozostawać w gestii szpitali zakwalifikowanych do sieci - informuje Gazeta Wyborcza.
W Kielcach działały dotychczas cztery takie punkty: przy ul. Leonarda, Zagnańskiej, Wojska Polskiego oraz na osiedlu Na Stoku. Obecnie będą trzy: w Szpitalu Kieleckim, Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka oraz Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym.
W powiecie kieleckim punkty działały w szpitalu w Czerwonej Górze oraz w Mniowie i Sukowie. Teraz będzie jeden - w Szpitalu Powiatowym w Chmielniku. Drugi powstanie prawdopodobnie we wspomnianym Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Rafała w Czerwonej Górze.
Nie wiadomo też, jak zauważa Gazeta, co będzie z leczeniem dzieci. NFZ nie wymagał wprawdzie od placówek nocnej i świątecznej opieki, aby zatrudniały pediatrów, jednak gdy organizowano konkursy, premiowano te, które zapewniały leczenie najmłodszym. Dzięki temu w Kielcach w części punktów przyjmował pediatra.
Obecnie konkursów nie ma: to od dobrej woli szpitali zależało będzie, czy zatrudnią tych specjalistów.
Więcej: www.wyborcza.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)