Katowice: nikt nie chce kupić starego szpitala za 10 mln zł
W przetargu na sprzedaż budynku, w którym mieści się katowicki szpital urologiczny, nie złożono ani jednej oferty. Od potencjalnych kupców miasto żądało zbyt wielkiej dużej kwoty - informuje Gazeta Wyborcza.

Przetargi na sprzedaż bądź dzierżawę 50-łóżkowego Szpitala im. Michałowskiego, który uchodzi za jeden z najlepszych ośrodków urologicznych w kraju, są trudne do zliczenia. Większość kończyła się fiaskiem, a powód był niemal zawsze ten sam: miasto żądało zbyt wielu pieniędzy.
Podobnie było i tym razem. Na początku października władze Katowic ogłosiły, że chcą sprzedać stary budynek szpitala za co najmniej 9,6 mln zł. Dzierżawiący go od kilku lat urolodzy od razu stwierdzili, że to za wiele, bo wymaga on gruntownego remontu, który może kosztować drugie tyle. Obok starego budynku, kosztem 22 mln zł, wybudowali nowy. Mieszczą się w nim poradnie oraz wyposażone w drogi sprzęt pracownie diagnostyczne oraz blok operacyjny.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)