Jak NFZ płaci za skrócony pobyt w sanatorium
Łódzki Oddział Wojewódzki NFZ wyjaśnia wątpliwości jednej z pacjentek, która zdecydowała się skrócić swój pobyt w uzdrowisku.

Po zakończeniu wszystkich przeznaczonych dla niej zabiegów rehabilitacyjnych, kuracjuszka z własnej woli opuściła placówkę na dzień przed końcem turnusu. Zanim do tego doszło, uprzedzono ją, że w takiej sytuacji będzie musiała pokryć koszt pobytu z własnej kieszeni - informuje Dziennik Łódzki.
- Oddział Funduszu określa m.in. daty rozpoczęcia i zakończenia turnusu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, pobyt w sanatorium kończy się do godziny 12:00 ostatniego dnia turnusu. Oddział NFZ płaci za faktycznie wykorzystaną liczbę dni pobytu pacjenta - wyjaśnia w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl rzecznik łódzkiego oddziału NFZ, Beata Kosiorek-Aszkielaniec.
I dodaje, że opłata związana z wcześniejszym wyjazdem pacjenta z uzdrowiska (czyli przed godziną 12:00 ostatniego dnia turnusu) pobierana jest przez świadczeniodawców na podstawie wewnętrznego regulaminu, z którym pacjent zapoznaje się w pierwszych dniach pobytu. Stawka ustalana jest przez uzdrowisko i nie jest ani konsultowana, ani znana Funduszowi.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)