Ewa Kopacz zostanie?
Nie ma szans, żeby minister zdrowia Ewa Kopacz została odwołana ze stanowiska, ponieważ wniosek PiS nie uzyska większości w Sejmie - poinformował PAP wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak komentując zapowiedziane przez opozycyjny klub wnioski o odwołanie m.in. ministra zdrowia.
Stwierdził, że minister wykonuje dobrze swoje obowiązki w bardzo trudnych warunkach.
Wniosku nie poprze również klub parlamentarny PSL - poinformował agencję jego szef Stanisław Żelichowski. Natomiast Lewica zapowiada dyskusję w klubie nad ewntualnym poparciem odwołania minister Kopacz, na razie nie została podjęta w tej sprawie decyzja - poinformował poseł Lewicy Ryszard Kalisz.
Były minister sprawiedliwości, poseł PiS, Zbigniew Ziobro, zapowiedział, że jego klub paralmentarny przygotowuje wniosek o wotum nieufności wobec
ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, a na najbliższym posiedzeniu Sejmu, w przyszłym tygodniu, może pojawić się kolejny wniosek dla minister zdrowia w związku z - jak mówił - narastającymi problemami w służbie zdrowia.
Zgodnie z konstytucją, wniosek o odwołanie ministra może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Izba wyraża wotum nieufności ministrowi większością głosów ustawowej liczby posłów. Jeśli tak się stanie, prezydent odwołuje ministra.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)