Czechy: lekarze nie rezygnują z protestu
Czeski minister zdrowia zaapelował do odchodzących z pracy lekarzy stowarzyszonych w Ruchu "Dziękujemy - odchodzimy" o rezygnację z podjętych działań.

Chodzi o 3800 lekarzy niezadowolonych z niskich wynagrodzeń (w publicznych szpitalach i przychodniach pracuje ich około 16 tysięcy). Zagrozili opuszczeniem kraju i podjęciem pracy w Niemczech i Austrii. Minister Leosz Heger poprosił ich o odłożenie protestu o co najmniej pół roku.
Lekarze prośbę ministra odrzucili, co grozi paraliżem opieki zdrowotnej na ogromną skalę. Szef Izby Lekarskiej Milan Kubek uznał wystąpienie ministra za niepoważne. Przypomniał, że rząd od blisko roku ignorował ich protest i nie zrobił nic, aby zatrzymać ich w kraju.
Więcej: www.bankier.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)