Bydgoszcz: konto szpitala im. Jurasza w rękach komorników
Kilkuset kontraktowych pracowników Szpitala Uniwersyteckiego im. dra Antoniego Jurasza w Bydgoszczy nie dostało wynagrodzeń za lipiec (mieli je otrzymać do końca sierpnia). Konto placówki zajęli komornicy - informuje Express Bydgoski.
O tym, że nie dostaną pieniędzy, nikt ich nie uprzedził. 1 września usłyszeli, że wypłat nie ma, bo na rachunek lecznicy "weszli" komornicy.
- W dobie kryzysu komornicy mocno się uaktywnili. Banki niechętnie udzielają kredytów, więc rośnie presja ze strony naszych wierzycieli - mówi Expressowi Miłosz Piontek, zastępca dyrektora szpitala ds. ekonomiczno-finansowych.
Zapewnia, że na wdrożenie czeka obecnie plan restrukturyzacji szpitala, nad którym ma debatować senat Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
Plan ma uwolnić placówkę od długów. Część należnych pracownikom pieniędzy została już przelana na konta. - Prowadzimy negocjacje z wierzycielami, aby móc wypłacić resztę – deklaruje Piontek.
Część pracowników zapowiada odejścia i wnioski do sądu o wypłatę należności.
Dług szpitala im. Jurasza to około 100 milionów zł. Zobowiązania pochodzą jeszcze z lat 2003-2006, kiedy placówka generowała rocznie 20 mln złotych strat.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)