Bydgoszcz: będzie lepiej za te same pieniądze?
Bydgoskie szpitale zaalarmowały, że Fundusz proponuje znacznie mniej pieniędzy na leczenie w przyszłym roku.

- Większość szpitali dostała niższe propozycje w aneksach na przyszły rok. Dostaną mniej od kilku do kilkunastu procent. Dla przykładu: w Centrum Onkologii będzie to około 10 proc. Na niektóre zabiegi skończą się pieniądze już w połowie roku - alarmował poseł Tomasz Latos (PiS), przewodniczący sejmowej komisji zdrowia.
Poseł zwołał spotkanie parlamentarzystów z dyrektorem Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Bydgoszczy, Tomaszem Pieczką. Ten miał zapewnić parlamentarzystów, że kontrakty nie będą niższe.
- Zabezpieczenie świadczeń jest dla nas priorytetem. Musimy docenić szpitale oblegane, zdiagnozować kolejki, sprawdzić, które szpitale mają nadwykonania, a które nie zrealizowały zadań. Naszym celem jest zwiększenie dostępności lekarzy, do których dziś są gigantyczne kolejki. Chcę zapewnić, że przy tym samym budżecie przyszły rok będzie lepszy dla pacjentów - mówił Pieczka.
- Najważniejsza jest deklaracja dyrektora kujawsko-pomorskiego Funduszu, że kwoty zaproponowane w aneksach są wyjściowe, każdy szpital może je negocjować.To powinny być twarde, merytoryczne negocjacje - podkreślała po spotkaniu Anna Bańkowska (SLD).
Więcej: http://bydgoszcz.gazeta.pl/
Poseł zwołał spotkanie parlamentarzystów z dyrektorem Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Bydgoszczy, Tomaszem Pieczką. Ten miał zapewnić parlamentarzystów, że kontrakty nie będą niższe.
- Zabezpieczenie świadczeń jest dla nas priorytetem. Musimy docenić szpitale oblegane, zdiagnozować kolejki, sprawdzić, które szpitale mają nadwykonania, a które nie zrealizowały zadań. Naszym celem jest zwiększenie dostępności lekarzy, do których dziś są gigantyczne kolejki. Chcę zapewnić, że przy tym samym budżecie przyszły rok będzie lepszy dla pacjentów - mówił Pieczka.
- Najważniejsza jest deklaracja dyrektora kujawsko-pomorskiego Funduszu, że kwoty zaproponowane w aneksach są wyjściowe, każdy szpital może je negocjować.To powinny być twarde, merytoryczne negocjacje - podkreślała po spotkaniu Anna Bańkowska (SLD).
Więcej: http://bydgoszcz.gazeta.pl/
ZOBACZ KOMENTARZE (0)