Konflikt anestezjologów z dyrekcją

Trudną sytuację w lubelskim szpitalu MSWiA opisuje Interia. Problemem jest konflikt pomiędzy lekarzami z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii i ordynatorem Michałem Pasternakiem a dyrektorem placówki Konradem Sawickim. W efekcie większość anestezjologów złożyła wypowiedzenia.

- Wstrzymano rejestrację planowych zabiegów na marzec. Za starych czasów hurtem pracowały cztery sale. Z tych czterech w niektórych przypadkach pracują dwie albo tylko jedna. Robimy jedynie ostre rzeczy, ale to tylko skromna ćwierć tego, co wcześniej – powiedział Interii anonimowo jednej z lubelskich lekarzy. Przy okazji podkreślił, że ze względu na braki kadrowej niektórzy medycy pracują nawet cztery doby.

Jak opisuje Interia, Konrad Sawicki w czerwcu 2021 roku wygrał konkurs na dyrektora szpitala w Parczewie – wówczas był radnym sejmiku wojewódzkiego z ramienia PiS. Miał rządzić placówką planowo do 2027 roku. Jednakże wziął udział w konkursie resortu spraw wewnętrznych i już w marcu 2022 roku objął kierownictwo nad lubelskim szpitalem.

- W szpitalu MSWiA nigdy nie było polityki. Niestety, teraz nas dopadła. Placówką rządzi jedynie słuszna formacja - miał powiedzieć portalowi jeden z lekarzy.

Interia wskazuje, powołując się na nieoficjalne informacje, że z pracy zrezygnował przede wszystkim personel z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Z tego też powodu odwołano rejestrację zabiegów do końca marca. Oprócz tego ze szpitala odeszło dwóch laryngologów i kardiolog, a pielęgniarki przechodzą na zwolnienia lekarskie.

- Ortopedzi próbują sobie jakoś radzić, drobne zabiegi wykonują w znieczuleniach miejscowych, żeby nie korzystać z anestezjologów – powiedział Interii jednej z lubelskich lekarzy.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• SZPITAL
• KRYZYS KADROWY W OCHRONIE ZDROWIA
• ANESTEZJOLOGIA