Białystok: ostatnia szansa na biznes z dotacją dla niepełnosprawnych
W Białymstoku jest jeszcze tylko 15 tys. zł do rozdysponowania na bezzwrotne dotacje dla osób niepełnosprawnych, które chcą założyć własną firmę albo stworzyć spółdzielnię socjalną.

Na ten rok białostocki magistrat otrzymał z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych 300 tys. zł na dotacje dla niepełnosprawnych, którzy mają pomysł na własną działalność. W tym roku przyznano już 9 dotacji, większość po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Rozdane dotacje opiewają na łączną kwotę 284,3 tys. złotych. Zainteresowani najczęściej zakładają firmy handlowe albo usługowe. Jedna osoba chciała świadczyć usługi budowlane. Inni kupowali regały i inne meble do sklepów, czasem kasę fiskalną i komputer - mówi Edyta Mozyrska, zastępca dyrektora departamentu spraw społecznych w Urzędzie Miejskim.
Według przepisów można się ubiegać o dotacje w maksymalnej wysokości piętnastokrotności przeciętnego wynagrodzenia. Wnioski o dotacje mogą składać osoby, które mają orzeczenie o którymkolwiek stopniu niepełnosprawności. Potem trzeba rozpisać swój pomysł na interes. Trzeba mieć też zabezpieczenie majątkowe, firmę trzeba bowiem utrzymać przez przynajmniej dwa lata.
Jeśli w tym czasie to się nie uda, dotacja musi być zwrócona. Takim zabezpieczeniem może być weksel do wysokości przyznanych środków wraz z należnymi odsetkami, gwarancja bankowa, zastaw na prawach lub rzeczach, blokada rachunku bankowego, akt notarialny o poddaniu się egzekucji przez dłużnika, a przede wszystkim poręczyciel.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)