W polskich aptekach brakuje leków
Jak ustalił instytut ABR SESTA dzwoniąc do 150 aptek i podając się za klientów, tylko co szósta apteka miała np. Eligard, lek stosowany w leczeniu raka prostaty, a tylko co dziesiąta - preparat Concerta stosowany w leczeniu ADHD.

Największy problem jest w województwach zachodniopomorskim, lubuskim, dolnośląskim oraz opolskim. Tam np. Eligard i hydroxycarbamid są stale niedostępne w co trzeciej aptece. Madoparu stosowanego w leczeniu parkinsona czy przeciwzakrzepowego fragminu nie ma w co piątej. Humalogu (insulina) czy stosowanego w leczeniu psychoz Rispoleptu nie ma w co szóstej. Jeszcze gorzej jest w aptekach wiejskich - informuje Gazeta Wyborcza.
Lek co prawda można zamówić ale nie każdy aptekarz chce przyjąć zamówienie. Niemal co piąta badana apteka nie chciała sprowadzić na przykład hydroxycarbamidu. Pacjenci na dostawę niektórych leków czekają nawet trzy tygodnie.
Ankieterzy pytali o 15 leków. Wybrał je dr Stefan Piechocki, wielkopolski konsultant wojewódzki farmacji aptecznej. Podał te, na których brak najczęściej skarżyli się pacjenci.
GIF przyznaje jednak, że wyniki badania częściowo pokrywają się z jego ustaleniami. Od 12 lipca (zmieniło się prawo) wojewódzcy inspektorzy farmaceutyczni zbierają informacje od aptek, których leków im brakuje.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)